Małgorzata Strociak jest naszym nowym współpracownikiem. Zajmuje się tłumaczeniem tekstów z języka norweskiego na polski. Wywodzi się z Kościoła Zielonoświątkowego ARKA w Gliwicach. Teraz mieszka z rodziną w Norwegii. Zarówno jej mąż jak i syn udzielają jej wsparcia w pracy dla Care Mission. Dzięki temu może ona nagrywać również polskie komentarze do naszych filmów misyjnych, które mają być formą informacji wysyłanej do Was. Dziękujemy Gosi za to zadanie, którego się podjęła. Wierzymy, że Pan będzie ją obficie błogosławił.
Wiadomości z pola misyjnego – Maj 2010
Budowa budynku szkolnego numer 2 jest w trakcie. Wybudowano ściany i parter . Jesteśmy przygotowani na kolejne opłaty w związku ze wznoszeniem obiektu. Ponieważ ma to być budynek dwupiętrowy o dużej powierzchni, ważne jest, by fundament i konstrukcja parteru były solidne. W związku z tym przeprowadzona będzie kontrola dotycząca jakości dotychczas wykonanych robót.
Wśród pracowników szkoły, uczniów i mieszkańców Busii, którzy widzą postępujące prace, panuje wielka radość. Oferta szkolna może mianowicie przynieść lepszą przyszłość ich dzieciom. Da im również możliwość poznania Jezusa i drogi zbawienia.
Zajęcia szkolne prowadzone są obecnie w dwóch miejscach – w wynajętym lokalu oraz w budynku postawionym przez nas wcześniej. Razem jest 350 uczniów. Tak więc, jeden budynek szkolny jest już gotowy a budowa drugiego jest w trakcie. Planujemy również wybudowanie jednopiętrowego obiektu spełniającego funkcje administracyjne. Podsumowując, szkoła ma składać się łącznie z trzech budynków. Liczymy, że po ukończeniu realizacji projektu będziemy dysponować 500 miejscami dla uczniów.
Podczas naszej ostatniej wizyty w Afryce, pojechaliśmy do Ugandy. Odwiedziliśmy bardzo biedną społeczność. Jest tam dużo dzieci doświadczających ubóstwa. Otrzymały one od nas trochę ubrań i słodyczy. Mieliśmy też spotkanie, podczas którego zwiastowaliśmy ewangelię i modliliśmy się o uczestników. Nabożeństwo odbywało się w wynajmowanej w miarę tanio lepiance. Spotykający obawiają się jednak, że właściciel będzie chciał im wymówic wynajem. Jest tam wielkie zapotrzebowanie zarówno na pokarm dla ducha jak i ciała. Prosili nas, byśmy przyjechali ponownie przede wszystkim, by mogli słyszeć Boże Słowo, doświadczać więcej Jezusa, ale też by mogli otrzymać pomoc socjalną w swojej biedzie.
Obecnie nie jesteśmy w stanie angażować się w inne zadania, ale zamierzamy odwiedzić tę społeczność ponownie i poznać ich lepiej. Mamy tez dwóch ewangelistów w Ugandzie, Davida i Simona, którzy są bardzo efektywni w pracy dla Jezusa. Na pewno otrzymamy od nich wiele pomocy, kiedy stopniowo będziemy rozwijać naszą pracę ewangelizacyjną w Ugandzie. Ważne jest, byśmy pracowali zgodnie z Bożym planem, kierowali się Jego inspiracją i możliwościami, które On przed nami otwiera po drodze. Załączamy kilka zdjęć z miejsc, które odwiedziliśmy. Ci ludzie i nie tylko ci, czekają na ponowne odwiedziny i pomoc w swojej niedoli. W społeczności tej jest wiele dzieci i kobiet. Widzieliśmy mężczyzn siedzących przy swoich domach i pijących alkohol. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że nie widzą oni możliwości przeżycia dla siebie i swych rodzin. Tylko ewangelia może przynieść im nadzieję i radosną nowinę o zbawieniu. W pierwszej kolejności chcemy jechać do Ugandy z ewangelizacją i stopniowo udzielać pomocy socjalnej najbiedniejszym.
Dziękuję za wsparcie modlitewne w sprawie głoszenia ewangelii w Ugandzie.
List Misyjny – Kwiecień 2010
Zaczynamy od bieżących informacji z Kenii.
Praca misyjna w Busii wymaga dużego nakładu. Mamy zamiar wykonywać stojące przed nami zadania tak długo, jak tylko będziemy w stanie. Kiedy odwiedziliśmy Busię w styczniu tego roku, dostrzegliśmy palącą potrzebę budowy domu dziecka dla sierot i dzieci pozbawionych opieki, zapewnienia im miejsca, w którym czułyby się dobrze. Pół roku wcześniej kupiliśmy dwie działki budowlane w pobliżu szkoły. Kiedy podjęliśmy decyzję o budowie domu dziecka, wysłaliśmy ofertę firmie budowlanej z Kisumu. Podjęliśmy się negocjacji z tą firmą oraz podpisaliśmy zobowiązanie przedwstępne. Firma zaczęła prace architektoniczne i inżynieryjne. W międzyczasie zaczęto również drążyć studnię na działce przeznaczonej pod budowę domu dziecka.
Kiedy zobaczyliśmy nędzne warunki mieszkaniowe dzieci, sprawa budowy domu dziecka nie mogła podlegać żadnej dyskusji. Pomimo że jesteśmy zajęci budową dużego budynku szkolnego, chcemy prowadzić rownoległe prace przy budowie domu dziecka. Wiemy, że będzie to duży dodatkowy wydatek, ale wierzymy, że Jezus, który nas wezwał do tej służby, dał nam zarówno powołanie jak i inspirację do wykonywania Jego dzieła. On jest w mocy przemawiać do ludzi, którzy są w stanie pomóc zarówno poprzez modlitwę jak i wsparcie finansowe. Nie pracujemy dla siebie samych, ale dla Jezusa i dla tych najmniejszych, o których On mówi, że to co dla nich robimy, czynimy dla Niego.
Nie stawiamy żadnych luksusowych budynków, ale mają to być solidne domy, które przewyższają standardem większość w okolicy. Zależy nam, by dzieci, którymi się zajmujemy, otrzymały wartościowy standard życia. Jest pięć tematów, które zawsze mamy w pamięci, gdy pracujemy z tymi dziećmi:
1. ewangelia o Jezusie
2. jedzenie
3. ubrania
4. szkoła
5. miejsce do mieszkania
Te właśnie dziedziny wspierasz także ty jako «rodzic adopcyjny». To jest to, w czym uczestniczysz. W przeciwnym razie dzieci te zostałyby bez nadziei w tym świecie. Teraz powstaje dla nich budynek szkolny, jednocześnie stawiamy stopniowo dom dziecka. Zarówno ci mali jak i dorośli odpowiedzialni za nich cieszą się i chwalą Jezusa za odpowiedź na modlitwy w swojej niedoli.
Ponieważ projekt Care Mission zakłada pracę misyjną, ewangelia o Jezusie jest w centrum. Wspominamuy o tym wciąż, ponieważ jest to nasz najważniejszy cel. Kościół w Busii wzrasta i wciąż otrzymujemy informacje, że ludzie przyjmują Jezusa do serca i przystępują do chrztu wodnego. Spotkania w kościele są żywe, przepełnione kazaniami, pieśniami i tańcem. Ludzie są szczęśliwi i wyrażają swoją radość z tego, że znaleźli pokój, którego świat nie może ofiarować. Ludzie, którzy nie widzieli przed sobą nic innego jak tylko biedne życie zarówno społeczne jak i duchowe, teraz są pełni wdzięczności dla Jezusa, który ich zbawił i dał im zupełnie nowe życie. Mogą śpiewać o Jezusie, modlić się do Niego i składać na niego swoje troski. Traktują oni pomoc Care Mission jako dużą odpowiedż na ich modlitwy. Kiedy jesteśmy tam na spotkaniach, wciąż są ludzie, którzy wstają i dziękują Jezusowi za pomoc, którą otrzymują. Dziękują też, że Care Mission posłuchała wezwania Pańskiego i pozwoliła prowadzić się do tych, którzy potrzebowali pomocy.
Mamy wciąż stały kontakt z polem . Co tydzień kontaktujemy się z firmą adwokacką w Busii, która dogląda budowy budynku szkolnego nr 2. Firma ta dopilnowała, by inżynierowie z biura technicznego w Busii udali się na teren budowy i sprawdzili jakość materiałów budowlanych oraz sposób wykonywania prac. Ważne jest bowiem, aby głębokość fundamentów była odpowiednio dostosowana do dwupiętrowego budynku. Aktualnie zostało wylane 350 m2 podłogi na poziomie gruntu pomiędzy ścianami fundamentowymi (załączam zdjęcie). Rozpoczęto prace przygotowawcze pod budowę konstrukcji ścian. Będziemy używać kamienia, który jest lepszym materiałem od cegły. Powoduje, że wyższe budynki są mocniejsze. Tak więc praca jest na tym etapie i za ten etap zapłaciliśmy.