Fredrikstad, Wrzesień 2011
Zapełniona sala z radosnymi ludźmi, którzy chwalą Pana za zbawienie i za możliwość pomagania ludziom na polu misyjnym.
Jackson Solonka i Florence Otieno z Kenii dzielili się z nami informacjami o misjach oraz zwiastowaniem na temat bycia gorącym dla Jezusa.
W spotkaniach uczestniczyła też duża delegacja z Polski. Nasi polscy bracia i siostry są coraz bardziej zaangażowani w pracę misyjną i bardzo nas to cieszy. Gościliśmy również reprezentacje sióstr i braci ze Szwecji i Danii. Dziękujemy Bogu, że płaszczyzna kontaktów poszerza się, co daje coraz większe możliwości rozwoju naszej działalności misyjnej.
Byliśmy pełni oczekiwań co do tegorocznej konferencji. Oddvar wrócił z Kenii razem z Florence i Solonką dwa dni przed jej rozpoczęciem. Centrum zostało przygotowane do przyjęcia 40 ludzi. W napięciu czekaliśmy na informacje o misjach oraz na słuchanie Bożego Słowa. Nie zostaliśmy zawiedzeni. Oddvar prowadził wszystkie spotkania podczas konferencji, Gunnar Østrem i Wojtek byli aktywni jako tłumacze tak, by wszyscy rozumieli to, co zostało powiedziane.
Otrzymaliśmy pełną orientację na temat pracy misyjnej prowadzonej przez Care Mission. Jeden budynek szkolny jest już postawiony, budynek nr 2 będzie gotowy przed nowym rokiem. Dom dziecka jest w trakcie budowy i ma być gotowy do nowego roku. Społeczność w Busii wzrosła do ponad 300 członków, liczba uczniów w szkole wzrosła do ponad 700 a projekt wsparcia dla wdów działa bez zastrzeżeń. Plany budowy na działce otrzymanej od Solonki i jego żony w Kitengela są gotowe. W październiku chcemy dokonywać odwiertów w poszukiwaniu wody. Następnie chcemy zacząć budowę Centrum dla młodych masajek, które uciekły z domu przed przymusowym obrzezaniem i zamążpójściem. Podpisaliśmy już kontrakt z firmą budowlaną.
Na konferencji misyjnej pokazywaliśmy też zdjęcia. Między innymi z kampanii w Busii, podczas której ponad 100 ludzi zostało zbawionych, następnie zdjęcia dzieci adopcyjnych oraz z placów budów. Powiesiliśmy też projekty budynku, który ma powstać w Kitengela.
Spotkania podczas konferencji były zachęcające i dały nam szczególną moc do dalszej pracy misyjnej. Radujemy się, gdy możemy widzieć, że praca ta przynosi rezultaty w postaci życia wiecznego. Wzmacnia to nasze serca, gdy widzimy, że wciąż możemy zbierać skarby w niebie, których nie dosięga rdza i mól i gdzie żaden złodziej się nie włamie i ich nie skradnie.
Kjell Erik Olsen przemawiał podczas pierwszego spotkania konferencji. Skupił się na konieczności chrztu w Duchu Świętym, mocy i inspiracji. Daje nam to zachętę do świadectwa, podobnie jak pierwszym chrześcijanom: „Nie możemy przestać świadczyć o tym, co widzieliśmy i słyszeliśmy”. Nasze życie ma być wypełnione dwoma ważnymi rzeczami: Bożym Słowem i doświadczaniem Ducha Świętego. Wtedy wiosłujemy dwoma wiosłami i obieramy właściwy kurs.
W sobotę przed południem Florence usługiwała na temat ofiarowania samego siebie na ołtarzu Pana. Opowiadała, co Jezus zrobił dla niej w Busii i jakie możliwości możemy widzieć dla siebie, jeśli oddajemy Bogu prowadzenie w naszym życiu.
Przyjaciele z Drammen uczestniczyli w spotkaniach poprzez pieśni i świadectwa. Jest to społeczność, która żyje w mocy, namaszczeniu i radości w Bogu. Społeczność, która trzyma się Bożego Słowa i modlitwy, i która z radością przekazuje swoje doświadczenia innym.
W sobotę wieczorem Solonka zwiastował o dostrzeganiu możliwości wyjścia z trudnych sytuacji. Z reguły patrząc na swoje próby, pokusy i niepowodzenia, chcemy się poddać. Jest to sztuczka diabelska, która prowadzi wielu ludzi do rozpaczy, strachu, niedoli i depresji. Ale istnieje wyjście ze wszystkiego, co szatan próbuje zniszczyć w naszym życiu. U Pana jest wyjście z samej śmierci.
Przyjaciele z Polski służyli śpiewem i muzyką, i byli dla nas wspaniałą zachętą. Zarówno młodsi jak i starsi chwalili Jezusa za zbawienie. Wielu prosiło o modlitwy i widzieliśmy, że ludzie znaleźli wyjście ze swojej niedoli poprzez złożenie swojego życia w Bogu.Tak było podczas ostatniej konferencji kiedy to Marianna Łuszczyńska odebrała od Pana uzdrowienie z astmy.Zawsze warto ufać Panu!