CARE-MISSION Polska

Polska strona Care-Mission

  • Start
  • O Care-Mission
  • Misja
  • Zdjęcia
  • Projekt Care
  • Projekt CUD
  • Kontakt

Biuro Care Mission 30 grudnia 2024

Magazyn misyjny 6/2024

Dotarliśmy do ostatniego numeru w tym roku. Warto byłoby spojrzeć wstecz, ale mam nadzieję, że wszyscy śledzili nas od początku roku. Był to dobry rok dla rozwoju pracy misyjnej w Kenii. Pracowaliśmy ciężko nad rozwojem działalności szkolnej, a także poczyniliśmy postępy w Ilbisil, gdzie powstały sala spotkań i system wodociągowy. Społeczność zaczyna się rozwijać w tym obszarze buszu.

Tutaj w kraju wszystko odbywa się jak zwykle. Programy telewizyjne są regularnie emitowane co tydzień, a praca misyjna jest głównie prowadzona z naszego biura we Fredrikstad. Wiele rzeczy jest nieco kłopotliwych, kiedy znajdujemy się setki kilometrów od miejsc misji, ale mamy dobrą komunikację poprzez e-mail, telefon i Skype.

Pod koniec tego roku prowadzimy zarówno modlitwy, jak i rozmowy na temat dalszego kierunku pracy misyjnej w przyszłości. Kiedy patrzymy na obecną sytuację na świecie, widzimy wyraźne znaki, że możemy mieć niewiele czasu na pracę przed powtórnym przyjściem Jezusa. Musimy jak najlepiej wykorzystać czas, by pozyskać jak najwięcej ludzi dla nieba, i to jest zawsze najważniejsze w działalności misyjnej. Nie ma nic lepszego niż widzieć, jak ludzie odradzają się duchowo i doświadczają zupełnie nowej przyszłości – przede wszystkim wiecznego nieba, ale także nowej przyszłości tu na ziemi.

Chciałbym podzielić się z wami fragmentem Pisma przed lekturą reszty czasopisma:

Psalm 115,11

Wy, którzy się boicie Pana, ufajcie Panu; on jest ich pomocą i tarczą.

Boimy się Pana, zawsze będziemy działać zgodnie z Jego planem i wolą. Ufamy Panu. Nasza wiara nie zawiedzie.

On jest naszą pomocą i to właściwie On sam działa przez nas. Nie możemy przypisywać sobie zasług i możemy powiedzieć: „To jest dzieło Pana i jest to cudowne w naszych oczach”.

On jest naszą tarczą i ochroną, która gasi wszystkie pociski złego.

Niech Bóg cię błogosławi i już teraz życzę ci dobrych Świąt Bożego Narodzenia oraz błogosławionego Nowego Roku, który niebawem nadejdzie.

Braterskie pozdrowienia, Oddvar

Droga do Betlejem

Słysząc Betlejem od razu myślimy o narodzinach Jezusa. Dla niektórych ludzi droga do Betlejem oznaczała spotkanie z Jezusem. Przez tysiąclecia Żydzi czekali na wybawiciela narodu Izraelskiego. Proroctwa mówiły, że Mesjasz nie narodzi się w Jerozolimie, ale w Betlejem.
Micheasz 5:2
Ale ty, Betlejem Efrata, choć jesteś najmniejsze wśród tysięcy w Judzie, z ciebie jednak wyjdzie mi ten, który będzie władcą w Izraelu, a jego wyjścia są od dawna, od dni wiecznych.
Po pierwsze, Żydzi zastanawiali się, jak ktoś z pokolenia Judy mógłby pochodzić z Betlejem w Galilei. Pierwsza wzmianka o Betlejem w Biblii znajduje się w 1 Mojżeszowej 35:19:
Tak to umarła Rachela i została pogrzebana na drodze do Efraty, czyli Betlejem.
Patrząc na historię Racheli, była ona matką Józefa i Beniamina, jedynych synów Jakuba, których miał z nią.
Józef jest najlepszym wzorem przedstawiającym Jezusa w Starym Testamencie, a Beniamin symbolem obfitego duchowego przebudzenia i błogosławieństwa. Gdy czytamy Księgę Rut, widzimy, że to właśnie w Betlejem Rut spotkała Boaza, który również jest typem Jezusa.
1 Samuelowa 16:1
Wtedy Pan powiedział do Samuela: Jak długo będziesz bolał nad Saulem, skoro odrzuciłem go, aby nie królował nad Izraelem? Napełnij swój róg oliwą i idź, posyłam cię do Jessego Betlejemity. Tam bowiem upatrzyłem sobie króla wśród jego synów.
Tym, który został namaszczony, był Dawid. Dla tych, którzy głoszą Ewangelię, jest piękny fragment, który można użyć w kazaniu:

2 Samuelowa 23:15

Wówczas Dawid poczuł pragnienie i powiedział: Oby ktoś dał mi się napić wody ze studni betlejemskiej, która jest przy bramie!

Źródłem w Betlejem jest nadal Jezus.

Przejdźmy do drogi Józefa i Marii do Betlejem.

Łukasz 2:4

Poszedł też Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawida, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i z rodu Dawida.

To jest interesujące. Proroctwa zapisane w Starym Testamencie były tak wyraźnie inspirowane przez Boga, że widzimy, jak Bóg realizuje ich wypełnienie z powodu wypowiedzianych słów.

2 Piotra 1:21

Nie z ludzkiej bowiem woli przyniesione zostało kiedyś proroctwo, ale święci Boży ludzie przemawiali prowadzeni przez Ducha Świętego.

Bóg zainicjował spis ludności, i ludzie musieli udać się do miasta, z którego pochodziły ich rodziny.

Łukasz 2:1-3

A w tych dniach wyszedł dekret cesarza Augusta, aby spisano cały świat. A ten pierwszy spis odbył się, gdy Kwiryniusz był namiestnikiem Syrii. Szli więc wszyscy, aby dać się spisać, każdy do swego miasta.

Z pewnością była to długa i trudna podróż dla Marii, ale musieli dotrzeć do Betlejem, aby spełniło się proroctwo dotyczące narodzin Jezusa. Wielokrotnie było to potwierdzane. Proroctwo musiało się wypełnić.

Przytoczę jeszcze jedną opowieść o ludziach, którzy udali się do Betlejem.

Łukasz 2:9-16

I oto stanął przy nich anioł Pana, a chwała Pana zewsząd ich oświeciła. I ogarnął ich wielki strach. I powiedział do nich anioł: Nie bójcie się, bo oto zwiastuję wam wielką radość, która będzie udziałem całego ludu. Dziś bowiem w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan. A to będzie dla was znakiem: Znajdziecie niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie. I zaraz z aniołem przybyło mnóstwo wojsk niebieskich chwalących Boga i mówiących: Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój, wobec ludzi dobra wola. A gdy aniołowie odeszli od nich do nieba, pasterze mówili między sobą: Chodźmy aż do Betlejem i zobaczmy to co się wydarzyło, a co Pan nam oznajmił. Spiesząc się więc, przyszli i znaleźli Marię, Józefa i niemowlę leżące w żłobie.

Teraz, gdy błogosławieństwo się narodziło, ci pasterze musieli tego doświadczyć. Musieli zbliżyć się do Jezusa. Nie wystarczyło tylko usłyszeć dobrą nowinę o wielkiej radości – pragnęli spotkać narodzonego Zbawiciela.

Te refleksje przypominają nam, że wszyscy musimy odbyć duchową podróż do Betlejem, aby zobaczyć i doświadczyć Jezusa, Zbawiciela, który się tam narodził. Bez względu na to, czy nasza droga jest kamienista czy gładka, długa czy krótka, jedyną nadzieją jest spotkanie Jezusa w akcie uwielbienia. Na drodze do Betlejem nie wystarczyło tylko usłyszeć dobrą nowinę – trzeba było ją przeżyć!

Nie mogę zakończyć tego tekstu, nie wspominając, że mamy jeszcze jedno proroctwo o tym, że Jezus ponownie ukaże się tym, którzy oddali Mu swoje życie.

1 Tesaloniczan 4:16-17

Gdyż sam Pan z okrzykiem, z głosem archanioła i dźwiękiem trąby Bożej zstąpi z nieba, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi. Potem my, którzy pozostaniemy żywi, razem z nimi będziemy porwani w obłoki, w powietrze, na spotkanie Pana, i tak zawsze będziemy z Panem.

Tym razem nie będzie to małe miasto Betlejem. To wydarzenie obejmie cały świat. Czas na jego wypełnienie zbliża się. Znaki czasu potwierdzają, że chwila jest bliska. Wszystkie proroctwa dotyczące końca czasów dzieją się na naszych oczach. Wydarzenia następują coraz częściej i szybciej. Rozwój przepowiadany przez Biblię przyspiesza. Bądźmy gotowi na dzień, gdy niebo pęknie i przyjdzie Jezus. Jeśli chodzi o częste wydarzenia, nie nazywałbym ich jeszcze „bólami porodowymi”. Musimy być ostrożni, aby nie mylić tego z okresem końca łaski, znanym jako „Wielki Ucisk”, który potrwa siedem lat. To wtedy Biblia mówi o bólach, które przyjdą na ziemię.

Obj 9:12

Jedno “biada” minęło, a oto jeszcze dwa “biada” potem nadchodzą.

I po tym wersecie słowo „biada” jest wymienione jeszcze pięć razy w Apokalipsie.

Wierzymy, że pochwycenie nastąpi, zanim te plagi przyjdą na ziemię. Biblia mówi, że dopiero w połowie tego siedmioletniego okresu Antychryst ukaże się jako ten, kim naprawdę jest, i wtedy również pojawi się znak bestii:

Apokalipsa 13:16

I sprawia, aby wszyscy, mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy, przyjęli znamię na prawą rękę lub na czoło.

Teraz żyjemy w oczekiwaniu, że Jezus wkrótce zabierze zbawionych do domu w niebie, w tym, co nazywamy pochwyceniem.

Żyjmy w tej nadziei i cieszmy się, że zbliża się wesele Baranka, a Jego oblubienica jest gotowa. Niech nasza dusza tęskni za niebem i niech wypełnia nas oczekiwanie na spotkanie z Jezusem.

Hebrajczyków 9:28

Tak też Chrystus raz ofiarowany na zgładzenie grzechów wielu, drugi raz ukaże się bez grzechu tym, którzy go oczekują dla zbawienia.

Autobus szkolny w Kitengeli

Z wielką radością informujemy, zarówno my, jak i cały personel na stacji misyjnej w Kitengeli, że nabyliśmy duży autobus szkolny, który codziennie będzie dowoził uczniów do i ze szkoły. Nasz mały minibus, który dotąd służył temu celowi, w ostatnim czasie wymagał wielu kosztownych napraw, więc nadszedł czas na lepszy pojazd. Dzięki nowemu autobusowi możemy jednorazowo przewozić większą liczbę dzieci, co eliminuje konieczność wielokrotnych kursów zarówno rano, jak i wieczorem.

Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy wsparli nas finansowo, umożliwiając ten zakup. Mamy nadzieję, że nowy autobus zachęci rodziców z okolicy do wysyłania swoich dzieci do naszej szkoły, zwłaszcza, że jesteśmy jeszcze w początkowej fazie działalności nowego dużego budynku szkolnego, który otwarto w styczniu tego roku. Obecnie skończyliśmy ostatni semestr roku szkolnego, który rozpoczął się 1 września a zakończył się 30 listopada.

Już wcześniej wspominaliśmy, że stary zawodny pojazd często odstraszał rodziców od wysyłania dzieci do szkoły, zwłaszcza gdy zdarzały się awarie na trasie, przez co dzieci wracały do domu dopiero po zmroku. W Afryce, gdzie podróżowanie przez busz i stepy wiąże się z różnymi zagrożeniami, kwestia bezpieczeństwa po zmroku jest kluczowa. Nowy autobus z pewnością zapewni rodzicom większy spokój, a dzieciom bezpieczne dotarcie do szkoły i powrót do domu. Z radością obserwujemy rozwój pracy misyjnej w Kitengeli, której celem jest dotarcie do coraz większej liczby ludzi z pomocą duchową i społeczną. Największą radością jest widok ludzi zbawionych i ocalonych dla nieba.

Kiedy rozpoczęliśmy naszą misję w Kitengeli, wszyscy mieliśmy pewne wątpliwości. Widzieliśmy wizję Oddvara – rozległą równinę z długim i małym domem. Zastanawialiśmy się, czy rzeczywiście jest to Boży plan, aby rozpocząć misję w nowym miejscu, podczas gdy właśnie prowadziliśmy budowę dwóch innych obiektów w Kenii. Mimo naszych obaw postanowiliśmy podążać za wizją, która stopniowo ukazywała się jako wyraźny znak od Pana.

Po pierwsze, okazało się, że dostaliśmy 12-arową działkę za darmo. Jej ówczesna wartość wynosiła 300 000 koron norweskich, a dziś to 3 miliony koron z uwagi na położenie blisko Nairobi. Następnie mieliśmy cudowne doświadczenie z wodą – udało nam się wiercić w miejscu, gdzie pod naszą ziemią przepływała rzeka, co pozwoliło na uzyskanie czystej wody pitnej w ilości 6000 litrów na godzinę. Z kolei podłączenie prądu z centrum Kitengeli do naszej stacji misyjnej, co normalnie kosztowałoby około miliona koron (ok. 400 000 zł), udało się uzyskać bezpłatnie.

Obecnie mamy osiem dużych budynków otaczających otwarte miejsce, na którym odbywają się różne zajęcia i działalności związane ze szkołą i zborem.

Kiedy zaczęliśmy budowę nowego, ponad 60-metrowego budynku szkolnego z dwoma piętrami, nie wiedzieliśmy jeszcze, że w Kenii wejdzie w życie nowy system edukacyjny umożliwiający prywatnym placówkom prowadzenie szkół średnich dla dzieci po 6-letniej szkole podstawowej. Dzięki nowemu i mniejszemu budynkowi szkolnemu mogliśmy otworzyć taką szkołę. Przez to wszystko widzimy Bożą rękę w działaniu – bardziej niż kiedykolwiek trudno nam wątpić, a łatwiej wierzyć. Podążanie za Bożym planem pokazało nam Jego łaskę i miłosierdzie, dając radość z widzenia owoców pracy, którą wspólnie z wami wykonujemy – z tymi, którzy modlą się i wspierają tę misję. Dziękujemy wszystkim, którzy dostrzegają zarówno możliwości, jak i odpowiedzialność za Boże dzieło. Często mówimy o tym, jak Pan stawia naszą misję na właściwej drodze. Przypominamy o możliwościach, jakie Jezus przed nami stawia, i o błogosławieństwach, które idą za uczestnictwem w Jego służbie. Wszystko, co dzieje się na naszych oczach, jest dziełem Pana. Czujemy się naprawdę błogosławieni, mogąc być częścią tej pracy i codziennie cieszymy się z działań, które Pan wykonuje. Jesteśmy również otwarci na Jego dalsze prowadzenie. Pan sam dokończy swoje dzieło w nas i przez nas wszystkich.

Pozdrowienia od dwóch dziewcząt ze stacji misyjnej w Kitengeli

Victoria

Mam się dobrze tutaj, na stacji misyjnej Care Mission. Mieszkam tu od 2017 roku i jestem bardzo wdzięczna za wszystko, czego mogę się tu uczyć i doświadczać. Przyjęłam Jezusa i jestem szczęśliwą chrześcijanką. Kiedy napotykam trudności, oddaję je w ręce Jezusa zamiast skupiać się na problemach. Uwielbiam śpiewać – zarówno po angielsku, jak i w suahili – i uczestniczę także w spotkaniach zielonoświątkowych w szkole (każda szkoła organizuje spotkania dla młodzieży dla każdego z wyznań). Jestem bardzo zaangażowana w pracę z młodzieżą w zborze. Często słyszę, że dobrze wykonuję swoją pracę i czuję się odpowiedzialna za powierzone mi zadania. Przesyłam serdeczne pozdrowienia dla wszystkich, którzy wspierają pracę misyjną poprzez modlitwę i wsparcie finansowe. Jest to nieoceniona pomoc, która daje nam możliwość poznania Jezusa – coś, co być może nigdy by się nie wydarzyło.

Niech Bóg was wszystkich błogosławi. Modlę się także za was.

Z radosnym pozdrowieniem, Victoria

Cecilia

Jestem szczęśliwa, że mogę przesłać wam pozdrowienia. Mam się dobrze tutaj w domu dla dziewcząt prowadzonym przez Care Mission. Mam pewne problemy z oczami i lekarz mówi, że to jest jakaś forma alergii. Będę wdzięczna, jeśli zechcecie o mnie pamiętać w swoich modlitwach. Jestem wdzięczna za wszystkich moich przyjaciół tutaj. Jesteśmy jak jedna wielka rodzina, która uczy się o Jezusie i której potrzeby są zaspokajane. Mamy łóżka do spania, jedzenie na stole, ubrania – wszystko, czego potrzebujemy. Może jestem trochę zamknięta w sobie i trudno mi się otworzyć, ale przyjęłam Jezusa do swojego serca i nawet prowadzę niektóre wieczorne spotkania. Jestem również aktywna w pracy młodzieżowej w zborze. Bardzo cieszę się, że narodziłam się na nowo i że Jezus mieszka w moim sercu. On mnie zbawił i każdego dnia troszczy się o mnie. Chcę przesłać moje najserdeczniejsze pozdrowienia do was wszystkich, którzy mieszkacie w odległych krajach, ale troszczycie się o nas tutaj. Wiedzcie, że wasze wsparcie przemienia nasze życie, a kiedy spotykamy się razem, modlimy się za was. Cieszymy się, że także wy modlicie się za nas!


Radyklne przesłanie przeciw siłom destrukcyjnym – przeciw galacjanizmowi

List do Galacjan naucza, że jesteśmy usprawiedliwieni przez wiarę, a nie przez uczynki. To pierwsze pismo, w którym Paweł jasno głosił, że wierzący są usprawiedliwieni nie przez uczynki prawa, lecz przez wiarę w Jezusa Chrystusa. Jego przeciwnicy nalegali, że trzeba przestrzegać prawa i poddać się obrzezaniu, aby uzyskać zbawienie. Do zborów w Galacji, które początkowo składały się z samych Żydów, z czasem zaczęli przyłączać się poganie (inne narody i narodowości). Paweł napisał List do Galacjan, aby w tych zborach wspierać ludzi, którzy byli naciskani przez żydowskich chrześcijan głoszących naukę niezgodną z Ewangelią Chrystusa. Przypominał Galacjanom, że Jezus wypełnił prawo, i że nie byli już zobowiązani do przestrzegania praw Starego Testamentu. Nauczanie Galacjan było fałszywe – próba zbawienia bez Chrystusa. „Jeśli usprawiedliwienie pochodzi z Prawa, to Chrystus umarł na próżno.”

Gal 2,21

Nie odrzucam łaski Boga. Jeśli bowiem przez prawo jest sprawiedliwość, to Chrystus umarł na próżno.

Notatki wstępne ze Biblii Scofielda:

Galacki błąd miał dwie formy – obie zostały obalone:

  1. Posłuszeństwo wobec prawa jest mieszane z wiarą jako podstawą usprawiedliwienia grzesznika.
  2. Usprawiedliwiony wierzący jest doskonały poprzez przestrzeganie prawa.

Paweł przeciwstawia się pierwszej formie tego błędu, pokazując, że usprawiedliwienie jest poprzez przymierze z Abrahamem:

Rdz 15,6

I uwierzył Panu, i poczytano mu to za sprawiedliwość.

Krótki przegląd, który Scofield podaje do przestudiowania:

  • Powitanie (Gal 1,1-5)
  • Temat (Gal 1,6-9)
  • Ewangelia Pawła jako objawienie (Gal 1,10–2,14)
  • Usprawiedliwienie przez wiarę bez prawa (Gal 2,15–3,24)
  • Zasada życia wierzącego to łaska, nie prawo (Gal 3,25–5,15)
  • Uświęcenie przez Ducha, a nie przez prawo (Gal 5,16-24)

W ostatnich latach zastanawiałem się, dlaczego również wiele współczesnych zborów miesza prawo i łaskę. My, jako nie-Żydzi, zwani poganami w Biblii, nigdy nie byliśmy pod prawem. Tylko Żydzi byli pod nim. Biblia mówi to wyraźnie:

  • Rz 9,4

Są to Izraelici, do których należy usynowienie, chwała, przymierza, nadanie prawa, służba Boża i obietnice.

  • Ef 2,12

Byliście w tamtym czasie bez Chrystusa, obcy względem społeczności Izraela i obcy przymierzom obietnicy, niemający nadziei i bez Boga na świecie.

Kiedy przyszedł Jezus, czas Prawa zakończył się również dla Żydów. Żaden z nich nie był już pod prawem narodowym, ceremonialnym ani moralnym. Wszyscy, zarówno Żydzi, jak i poganie, od dnia śmierci i zmartwychwstania Jezusa byli pod łaską i radosnym przesłaniem Ewangelii. Nie oznacza to, że można żyć, jak się chce, ponieważ nie jesteśmy już pod Prawem. Oznacza to jednak, że prawo moralne ze Starego Testamentu nadal istnieje jako Boże wymaganie sprawiedliwości. Funkcjonuje to jednak w następujący sposób:

  • Rz 2,14-15

Gdy bowiem poganie, którzy nie mają prawa, z natury czynią to, co jest w prawie, oni, nie mając prawa, sami dla siebie są prawem. Oni to ukazują działanie prawa wpisanego w ich serca, za poświadczeniem ich sumienia i myśli wzajemnie się oskarżających lub też usprawiedliwiających.

Nadeszła zatem chwila zapowiedziana przez proroka Ezechiela:

  • Ez 36,27

Włożę mego Ducha do waszego wnętrza i sprawię, że będziecie chodzić według moich ustaw i będziecie przestrzegać moich sądów i wykonywać je.

Co czyni w nas Duch Święty?

Oddvar Linkas

Jako wprowadzenie chcę zacytować fragment Pisma ze Starego Testamentu. Jest to miejsce, które odnosi się do tego, że pewnego dnia Żydzi zbiorą się w swoim kraju i ponadto otrzymają Bożego Ducha do swoich serc. Spowoduje to, że zamiast wszystkich przepisów i nakazów, będą oni prowadzeni przez Ducha Świętego, którego przyjmą do swoich serc. On poprowadzi ich słuszną drogą. Właściwie my jako poganie otrzymaliśmy to prowadzenie. Chociaż jako poganie nigdy nie byliśmy pod prawem i jego wieloma przepisami, to poprzez to, że Żydzi odrzucili Jezusa jako Mesjasza, dostaliśmy możliwość, by Duch Święty zamieszkał w naszych sercach z całą swoją mocą. Przyjrzyjmy się temu miejscu w Piśmie:

Ezechiel 36, 24-27

Zabiorę was bowiem spośród narodów, zgromadzę was ze wszystkich ziem i przyprowadzę was do waszej ziemi. I pokropię was czystą wodą, i będziecie czyści. Oczyszczę was ze wszystkich waszych nieczystości i ze wszystkich waszych bożków. I dam wam nowe serce, i włożę nowego ducha do waszego wnętrza. Wyjmę serce kamienne z waszego ciała, a dam wam serce mięsiste. Włożę mego Ducha do waszego wnętrza i sprawię, że będziecie chodzić według moich ustaw i będziecie przestrzegać moich sądów, i wykonywać je.

Doświadczając tego staliśmy się oddzielonym ludem, ludem świętym, oczyszczonym, z nowym sercem. Staliśmy się ludem z mieszkającym pośród niego Duchem Świętym. Jezus powiedział do jednego z członków rady żydowskiej, faryzeusza Nikodema:

Jan 3,3

Odpowiedział mu Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeśli się ktoś nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć królestwa Bożego.

Kiedy rodzisz się na nowo, twoje duchowe oczy otwierają się i widzisz dzieło Jezusa, które wykonał dla ciebie i Jego wpływ na drogę twojego życia. Kiedy rodzisz się z wody i z Ducha, jest mowa o kąpieli wodnej w Bożym Słowie i prowadzeniu Ducha Świętego w twoim życiu. Paweł pisze o kościele:

Ef 5, 26

Aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą przez słowo.

Błogosławieństwo, które było obiecane:

Psalm 143,10

Naucz mnie czynić twoją wolę, bo ty jesteś moim Bogiem; twój duch jest dobry; prowadź mnie do ziemi prawości.

Przeciwieństwo świata:

Nehemiasz 9,20

Ponadto dałeś im swego dobrego ducha, aby ich pouczał; swojej manny od ich ust nie odjąłeś i dałeś im wodę, gdy byli spragnieni.

Psalm 51,12

Przywróć mi radość twego zbawienia i wesprzyj mnie duchem ochoczym.

Duch modlitwy:

Zachariasz 12,10

I wyleję na dom Dawida i na mieszkańców Jerozolimy ducha łaski i modlitwy. Będą patrzyć na mnie, którego przebili, i będą go opłakiwać, jak się opłakuje jedynaka; będą gorzko płakać nad nim, jak się płacze gorzko nad pierworodnym.

Duch wstawia się za nami:

Rz 8,26

Podobnie i Duch dopomaga naszej słabości. Nie wiemy bowiem, o co powinniśmy się modlić, jak trzeba, ale sam Duch wstawia się za nami w niewysłowionych westchnieniach.

Duch zabiera królestwo szatana i daje Boże królestwo:

Rz 8, 14-15

Wszyscy bowiem ci, którzy są prowadzeni przez Ducha Bożego, są synami Bożymi. Gdyż nie otrzymaliście ducha niewoli, aby znowu się bać, ale otrzymaliście Ducha usynowienia, przez którego wołamy: Abba, Ojcze!

Pocieszyciel. Duch prawdy:

Jan 14,16-17

A ja będę prosił Ojca i da wam innego Pocieszyciela, aby z wami był na wieki;

Ducha prawdy, którego Świat nie może przyjąć, bo go nie widzi ani go nie zna. Wy jednak go znacie, gdyż z wami przebywa i w was będzie.

Duch Święty jest Pocieszycielem. T.B. Barrat powiedział: Są trzy boskie osoby- Ojciec, Syn i Duch Święty. Duch Święty jest inny niż dwie pozostałe osoby. Duch Święty nie wymaga żadnego uwielbienia, ale jest pośrednikiem, mediatorem. Bierze to, co ma niebo i nam daje. Pośredniczy modlitwom między nami a niebem.

Duch Święty został dany, by być w nas. Kiedy Jezus żył na ziemi, był ograniczony czasem, miejscem i możliwościami, by móc pomagać wszystkim ludziom. Duch Święty nie ma tych ograniczeń. Duch Święty jest pośród wszystkich zbawionych cały czas, ze wszystkimi możliwościami:

Rz 8,9

Lecz wy nie jesteście w ciele, ale w Duchu, gdyż Duch Boży mieszka w was. A jeśli ktoś nie ma Ducha Chrystusa, ten do niego nie należy.

Poprzez przyjęcie Jezusa jako naszego zbawiciela, poddajemy się Jemu jako Panu, Tron naszego serca jest okupowany przez Ducha Świętego:

Rz 8,14

Wszyscy bowiem ci, którzy są prowadzeni przez Ducha Bożego, są synami Bożymi.

Duch pośredniczy przystępowi do Ojca poprzez Jezusa. Dotyczy to zarówno Żydów jak i pogan:

Ef 2,18

Przez niego bowiem my, obie strony, mamy przystęp w jednym Duchu do Ojca.

Duch daje Świadectwo o naszym zbawieniu. Nie potrzebujemy pytać ludzi, czy jestesmy zbawieni. Ponieważ Duch Święty w nas zamieszkał, On sam to potwierdza:

Rz 8, 16-17

Ten to Duch poświadcza naszemu  duchowi, że jesteśmy dziećmi Bożymi. A jeśli dziećmi, to i dziedzicami, dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, jeśli tylko z nim cierpimy, abyśmy też z nim byli uwielbieni.

Duch Święty czyni nas podobnymi do Jezusa. Jest to proces, który wciąż zachodzi w życiu wierzącego. Cel końcowy tego procesu to dzień, kiedy zobaczymy Go twarzą w twarz.

Gal 5,22-23

Owocem zaś Ducha jest miłość, radość, pokój, cierpliwość, życzliwość, dobroć, wiara; Łagodność, powściągliwość. Przeciwko takim nie ma prawa.

2 Kor 3,18

Lecz my wszyscym którzy z odsłoniętą twarzą patrzymy na chwałę Pana, jakby w zwierciadle, zostajemy przemienieni w ten sam obraz, z chwały w chwałę, za sprawą Ducha Pana.

1 J 3,2

Umiłowani, teraz jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie objawiło, czym będziemy. Wiemy jednak, że gdy on się objawi, będziemy podobni do niego, gdyż ujrzymy go takim, jakim jest.

Co Duch Święty chce uczynić w nas i poprzez nas? On chce dać nam możliwość do wykonania tego, czego on pragnie w naszym życiu.

Ezechiel 36,26

I dam wam nowe serce, i włożę nowego ducha do waszego wnętrza. Wyjmę serca kamienne z waszego ciała, a dam wam serce mięsiste.

Daje nam możliwość służenia Bogu. Nasza służba dla Boga zależy od nastawienia naszego serca. Dlatego ważnym jest, byśmy dali całe nasze serce do Jego dyspozycji.

Ef 3,16

Aby według bogactwa swej chwały sprawił, żeby wasz wewnętrzny człowiek był utwierdzony mocą przez jego Ducha.

Daje nam siłę do stania w Bożej służbie.

Ezechiel 36,27

Włożę mego Ducha do waszego wnętrza i sprawię, że będziecie chodzić według moich ustaw i będziecie przestrzegać moich sądów, i wykonywać je.

Co możemy zrobić, by żyć i wędrować w Duchu?

Szukać prowadzenia Ducha Świętego w naszym życiu.

Poddać się kontroli Ducha Świętego.

Nie zasmucać Ducha Świętego.

Dziękujemy, że działacie z nami!

Lili

Drodzy modliciele, drodzy darczyńcy,

Każdy kolejny dzień w mijającym 2024 roku pokazuje nam jak wiele możemy zrobić. Pierwsza i najważniejsza sprawa, to otwarte drzwi i możliwość działania, jakie daje Pan Bóg. Jednak zdajemy sobie sprawę jak wielki wpływ ma wasze zaangażowanie: to, że modlicie się o prowadzone przez Care Mission działania, oraz wsparcie finansowe jakie od was otrzymujemy. Działania, które podejmujemy wymagają nakładów środków finansowych. Podczas wyjazdów do Kenii obserwujemy, jak kraje z Bliskiego Wschodu, bogate w ropę naftową inwestują mnóstwo środków finansowych, by stworzyć placówki edukacyjne i miejsca pracy oparte na ich religii, Islamie. Prowadzą aktywne kampanie, których nie chcemy naśladować, nie mamy też fizycznych możliwości, by z nimi konkurować. Wierzymy, że to co mamy od Boga – Jego miłość i zbawienie w Jezusie Chrystusie – jest światłem na górze i solą tej ziemi (Ew. Mateusza 5:13-14). Obecność Care Mission i wierne działanie, połączone z Bożą łaską mogą i działają cuda. Dotykają serc ludzi i przemieniają ich. Dziękujemy za to, że w 2024 roku byłeś częścią naszych działań! Niech Pan obficie Ci błogosławi i nadal używa dla swojej chwały.

W kategorii:Pozostałe

Biuro Care Mission 28 października 2024

Magazyn misyjny 5/2024

Z radością po raz kolejny mam możliwość wysłania magazynu z dobrymi wiadomościami do ludzi, którzy z zapałem pragną wypełniać Boże dzieło w tym, co nazywamy Pańską winnicą. W tym numerze opowiemy trochę o polu misyjnym, które jest  nowe, mianowicie o Ilbisil. Zawsze ekscytuje śledzenie rozwoju miejsc, gdzie rozpoczyna się praca ewangelizacyjna. Mamy również kilka informacji na temat prac konserwacyjnych szczególnie w Kitengeli. Minęło już 12 lat od postawienia pierwszego budynku w tamtym miejscu i od tego czasu postawiliśmy wiele nowych budynków. Nadszedł czas, aby przejrzeć wszystko i wykonać niezbędne prace konserwacyjne. Jak zwykle ogłaszamy również nasze transmisje telewizyjne, które stają się coraz bardziej rozpoznawalne. Otrzymujemy coraz więcej zapytań od ludzi, którzy regularnie śledzą nasze programy. Są to osoby z całego kraju, które doświadczają wielkich błogosławieństw dzięki naszym cotygodniowym transmisjom. Planujemy również dwa nowe rodzaje programów. Pierwszy to specjalne programy misyjne, a drugi to wywiady z ludźmi, którzy chcą dzielić się swoimi świadectwami z widzami naszych programów w TVøstfold. Jak zawsze, dołączyliśmy również kilka artykułów, które, mamy nadzieję, będą pobudzające, inspirujące i zapalające ludzi do głoszenia ewangelii łaski coraz szerszemu gronu. Na samym końcu magazynu, jak zwykle, chciałem przesłać specjalne pozdrowienia do was, którzy się modlicie i udzielacie wsparcia finansowego w dziele misyjnym, do którego wspólnie jesteśmy powołani. Na zakończenie chciałbym również zostawić wam fragment z Pisma Świętego.

1 Piotra 4:11 Jeśli ktoś przemawia, niech mówi jak wyroki Boga, jeśli ktoś usługuje, niech to czyni z mocy, której Bóg udziela, aby we wszystkim był uwielbiony Bóg przez Jezusa Chrystusa. Jemu chwała i panowanie na wieki wieków. Amen.

Razem mówmy jak Boże Słowo, służmy w Bożej mocy i oddajmy całą chwałę Bogu przez Jezusa Chrystusa.

Braterskie pozdrowienia w Panu, Oddvar Linkas

PRZEBUDZENIE

Słowa „przebudzenie” nie znajdziemy w Biblii. Jednakże Biblia jest pełna opowieści o przebudzeniu i, aby go doświadczyć. W pojęciu „przebudzenie” kryje się prawda o konieczności przebudzenia, bycia czujnym, gorliwym i zapalonym dla Jezusa. Oznacza to, że przebudzenie porusza niezbawionych podczas zwiastowania i duchowej atmosfery. Oznacza to także, że ospali chrześcijanie oraz ci, którzy być może słuchali niewłaściwego nauczania, otwierają swoje duchowe oczy i dostrzegają Bożą drogę w swoim dalszym życiu. Jest to okres, w którym przede wszystkim ludzie, którzy doświadczają zbawienia, zaczynają rozumieć konieczność prowadzenia życia duchowego i postrzegają je jako większą wartość niż udane życie w oczach świata. Oznacza to, że to, co duchowe, staje się centralnym punktem ich życia. Jesteśmy w świecie, ale nie z tego świata. Nasz umysł i serce skierowane są ku temu, co jest w górze. Najpierw szukamy Królestwa Bożego i Jego sprawiedliwości, a wszystko, co potrzebne do naszego codziennego życia, zostaje nam dodane. Przebudzenie zazwyczaj zaczyna się w prostych okolicznościach, gdy ludzie modlą się do Jezusa o swoje dzieci, rodzinę i przyjaciół. Nikt sam nie może zapoczątkować ani zorganizować przebudzenia. Ono przychodzi zesłane z nieba. Przebudzenie nie przychodzi dlatego, że odmawia się jakieś wspólne modlitwy, prosząc Boga, by coś zrobił. Nie, ono przychodzi z powodu serc, które pragną, aby Pan objawił się ze swoją mocą do zbawienia, uzdrowienia i wyzwolenia. Nie przychodzi też dlatego, że jakaś osoba chce stać się wielkim kaznodzieją i podejmuje zadanie, którego Bóg nigdy jej nie powierzył. To Bóg powołuje swoje narzędzia, aby przynieść przebudzenie. To On daje nam ewangelistów, pasterzy itd. w swoim kościele. Tym, co charakteryzuje przebudzenie, jest to, że ludzie dostrzegają prawdę w Bożym słowie, ponieważ to Duch Święty wywołuje to doświadczenie. Zadaniem Ducha jest wskazywać na Jezusa i przypominać nam, co On powiedział.

Jan 16:13-15 Lecz gdy przyjdzie on, Duch prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę. Nie będzie bowiem mówił sam od siebie, ale będzie mówił to, co usyszy, i oznajmi wam przyszłe rzeczy. On mnie uwielbi, bo weźmie z mojego i wam oznajmi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że weźmie z mojego i wam oznajmi.

Powinniśmy również zauważyć, że prawdziwe przebudzenie, prowadzone przez Ducha Świętego, zawiera w sobie prawdę, a głoszenie zgadza się ze Słowem Bożym. Dzieje się tak, ponieważ Duch nie może działać poza Słowem Bożym, lecz jedynie je potwierdzać. Pamiętam, jak jeden z ewangelistów ruchu charyzmatycznego, który rozwijał się w Norwegii w latach 70tych, powiedział mi: „Wierzę, że Duch Święty może działać poza słowami Biblii, aby dotknąć ludzi i przyprowadzić ich do Boga”. Nie – to nie jest prawda. Słowo Boże ma najwyższą władzę i to ono jest miarą, według której musimy oceniać każde nauczanie. Wiele rzeczy może brzmieć dobrze, ale potrzebujemy serca jak Berejczycy, które po spotkaniu wraca do domu i sprawdza w Biblii, czy to, co usłyszeliśmy, zgadza się ze Słowem Bożym.

Dzieje Apostolskie 17:11 Ci byli szlachetniejsi od tych w Tesalonice, gdyż przyjęli słowo Boże z całą gotowością i codziennie badali Pisma, czy tak się sprawy mają.

Duchowe dary wchodzą w użycie: języki, ich wykładanie, prorocze słowa, uzdrowienia, znaki i cuda. Dzieje się tak, ponieważ te dary mają przekonywać, pouczać i stanowić pomoc zarówno w życiu, jak i zdrowiu. Atmosfera duchowa staje się przyjemna, a jednocześnie działa w głębi serc ludzi. Wywołuje uśmiechy, radość, taniec, łzy, cześć przed Bogiem itp. Jest to coś bardzo wyjątkowego. Kiedy potężne emocje, wynikające z dotknięcia przez Jezusa, ogarniają ludzi, często stają się oni inni niż byli – zarówno w mowie, jak i w wyglądzie. Biblia dobrze wyjaśnia, jak może to wyglądać: Piotr musiał przemówić do Żydów, którzy obserwowali, co działo się z tymi, którzy zeszli z górnej izby w dzień Pięćdziesiątnicy.

Dzieje Apostolskie 2:15 Oni bowiem nie są pijani, jak sądzicie, bo jest dopiero trzecia godzina dnia.

Przejawy Ducha mogą być różnorodne. Niestety, zdarza się, że wielu, którzy  własnymi siłami próbują wywołać przebudzenie, również własnymi siłami próbują wytworzyć przejawy działania Ducha. Ale to nie działa. Ludzie duchowi potrafią ich rozpoznać. Mimo to widzimy, że duże ruchy próbują najbardziej dziwnych i niebiblijnych metod, aby zyskać popularność i móc zaoferować coś nowego. Jednak tacy ludzie i ruchy niszczą prawdziwe chrześcijaństwo, stając się karykaturami tego, co jest autentyczne. Staje się to niesmaczne i odpychające dla tych, którzy znają prawdę. Prawdziwe przebudzenie wzbudza miłość w sercach ludzi, a wiele złych rzeczy zostaje rozliczonych między nimi. Dla wielu jest to nowy początek na różnych płaszczyznach. To jedna z najpiękniejszych cech przebudzenia. Ma ono dwie strony: powoduje podział między tymi, którzy są cieleśni, a tymi, którzy są duchowi. Jednocześnie jednoczy tych, którzy są duchowi i gotowi przyjąć Boży plan poprzez przebudzenie, które On posyła.

Naprawa systemu wodnego w Kitengeli

Mieliśmy do czynienia z dość dużą naprawą systemu wodnego w Kitengeli. Sam odwiert i system pomp są teraz znowu w porządku. Nazywamy tę wieżę wodną „wieżą cudów”. Nikt nie wierzył, że uda nam się uzyskać tyle wody, i to jeszcze wodę do picia o dobrej jakości. Daje nam ona 6000 litrów wody na godzinę. Oznacza to, że zaopatrujemy w wodę naszą stację misyjną i możemy także pomóc niektórym sąsiadom. Sam Bóg pokazał nam działkę, na której mieliśmy pracować. Wokół działki znajdują się inne wieże wodne, które pompują stosunkowo małe ilości wody. Jednak tutaj otrzymaliśmy 6000 litrów na godzinę. Nasze pytanie do firmy, która wierciła odwiert, brzmiało: „Jak udało nam się zdobyć tyle wody?” Odpowiedź brzmiała: „Zastanawiamy się nad tym sami. Ale naprawdę wierzymy, że tuż poniżej tej działki musi płynąć rzeka, w którą się wwierciliśmy.” Tak działa Jezus. On wie, gdzie znajduje się woda. Ten, który dał nam tę działkę, wiedział, że potrzebujemy wody dla wielu ludzi, którzy mają tam mieszkać i chodzić do szkoły. Cały czas widzimy wyciągniętą rękę Boga. Ten, który pewnego dnia powołał tę działalność misyjną, ma pełną kontrolę i może zapewnić nam to, czego potrzebujemy w przyszłości. Mamy wiele powodów do wdzięczności. To łaska nad łaskami, że możemy uczestniczyć w pracy, którą Pan błogosławi na wszystkie możliwe sposoby. Dziękujemy za twoje modlitwy.

Radykalne przesłanie przeciwko destrukcyjnym siłom legalizmu

Legalizm głosi, że zbawienie osiąga się przez uczynki oraz przez praktykowanie ceremonii i zwyczajów. Przeciwko tej idei napisany został List do Rzymian.

Legalizm charakteryzuje niektóre działalności, które traktują Jezusa jako przykład i robią wszystko, co w ich mocy, aby dorównać temu wzorcowi. Często ich motto brzmi: „stać się jak Jezus”. Problem polega na tym, że żaden człowiek nie jest w stanie wypełnić Bożych przykazań, które są podstawowym wymaganiem Bożej sprawiedliwości, dlatego Jezus przyszedł, aby zrobić to, co było niemożliwe dla prawa i bezsilne z powodu ciała.

Rz 8,3 Co bowiem było niemożliwe dla prawa, w czym było ono słabe z powodu ciała, Bóg, posławszy swego Syna w podobieństwie grzesznego ciała i z powodu grzechu, potępił grzech w ciele.

W takich środowiskach ceremonie i zwyczaje często traktowane są niemal jak wymagania dla świętości i zbawienia. Dziś widzimy, że coraz więcej wolnych zborów zaczyna naśladować wiele zwyczajów i rytuałów z kościołów, które dawno oddaliły się od prawdy Bożego Słowa. Nie będę pisał więcej na ten temat, ale chcę przypomnieć, że NIKT nie zostanie zbawiony i nie wejdzie do nieba przez własne uczynki, niezależnie od tego, jak doskonałe się wydają. Zbawienie znajduje się jedynie w dziele, które Jezus uczynił dla nas, kiedy poświęcił siebie na krzyżu Golgoty. Jeśli jesteś związany ceremoniami, zwyczajami i tradycjami, porzuć je i przyjmij Jezusa do swojego serca – a On cię zbawi! Jego dokonane dzieło poprowadzi cię do nieba!

Słowo o krzyżu

1Kor 1:18 Mowa o krzyżu bowiem jest głupstwem dla tych, którzy giną, ale dla nas, którzy jesteśmy zbawieni, jest mocą Boga.

To słowo jasno przedstawia dwa aspekty krzyża. Dla tych, którzy giną, mowa o krzyżu jest głupstwem. Dlaczego? Ponieważ krzyż był narzędziem egzekucji przestępców. W ten sposób osoby niewierzące utożsamiają śmierć Jezusa z winą, jakby był On przestępcą. Dla tych, którzy są zbawieni, mowa o krzyżu jest mocą Bożą. Dlaczego? Ponieważ zbawieni wiedzą, że Jezus był bez grzechu i że umarł na krzyżu jako ofiara za nasze grzechy. W oczach ludzi śmierć na krzyżu była hańbą.

Heb 12:2 Patrząc na Jezusa, twórcę i dokończyciela wiary, który z powodu przygotowanej mu radości wycierpiał krzyż, nie zważając na hańbę, i zasiadł po prawicy tronu Boga.

Bycie ukrzyżowanym to upokorzenie, ponieważ osoby skazane na krzyż były traktowane jako winne.

Fil 2:8 A z postawy uznany za człowieka, uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej.

Faktem jest, że wielu, nawet w kręgach chrześcijańskich, nie chce już słyszeć o krwi Jezusa i Jego cierpieniach na Golgocie. W ten sposób stają się właściwie wrogami kluczowego elementu ewangelii łaski i chwały.

Fil 3:18 Wielu bowiem, o których wam często mówiłem, postępuje inaczej, a teraz nawet z płaczem mówię, że są wrogami krzyża Chrystusa.

Dla tych, którzy są narodzeni na nowo, jest zupełnie inaczej. Słowo o krzyżu ma taką moc, że świat traci swoją władzę nad wierzącym, a pragnienie świata zanika. Gdy słowo o krzyżu staje się żywe w człowieku, znika wszelkie własne wynoszenie się i chlubienie. Rozumie się, że bez Jezusa nie ma zbawienia.

Gal 6:14 Co do mnie, nie daj Boże, abym się miał chlubić z czegoś innego, jak tylko z krzyża naszego Pana Jezusa Chrystusa, przez którego świat jest ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata. 

Dla Jezusa i dla nas słowo o Jego zwycięstwie na Golgocie jest miejscem triumfu.

Kol 2:15 I rozbroiwszy zwierzchności i władze, jawnie wystawił je na pokaz, gdy przez niego odniósł triumf nad nimi.

Najważniejszą relikwią Chrystusa jest krzyż, a wiele kościołów posiada rzekome kawałki krzyża. Erazm z Rotterdamu powiedział, że jest tyle kawałków, że można by zbudować statek – to jest mocno przesadzone, ale wystarczająco wiele, by nie wszystkie mogły być prawdziwe. W niektórych przypadkach mogą to być tak zwane relikwie dotykowe – kawałki drewna, które były blisko relikwii z krzyża i w związku z tym mają pewne święte właściwości. Całun turyński jest rzekomo całunem, w który Chrystus był owinięty po ukrzyżowaniu. Wspólne dla relikwii jest to, że stwarzają poczucie bliskości do założycieli religii, nawet po ich śmierci. Są pełne mocy i mogą, według wierzących, powodować uzdrowienia i inne cuda, zapobiegać nieszczęściom i legitymizować władzę państwową. Relikwie mają wyraźne powiązanie ze śmiercią, ale pomagają uczynić śmierć mniej absolutną. Nie pozwól, aby krzyż stał się dla Ciebie relikwią. Nie wierz, że krzyż, który nosisz lub który masz na ścianie, przyniesie Ci zbawienie i uzdrowienie. Nie o tym mówi Biblia. Biblia nie mówi, że mamy polegać na relikwiach, ale mówi, że MOWA O KRZYŻU jest mocą Bożą. To PRZESŁANIE O CIERPIENIU I ŚMIERCI JEZUSA na okrutnym narzędziu egzekucji w tamtym czasie. Skoncentrujmy się na tym, co Jezus uczynił dla nas. Wziął wszystkie nasze grzechy i poniósł je na swoim ciele na krzyż, aby odpokutować nasze grzechy. To jest przesłanie, które powinniśmy przyjąć i za które powinniśmy dziękować Jezusowi.

Pozdrowienia z Ilbisil w Kenii

Niedawno otwarto nowy lokal do spotkań w Ilbisil. Przekazaliśmy raport ze zdjęciami w poprzednim magazynie Care Mission i poinformowaliśmy o bracie, który miał pełnić tam funkcję pastora. Teraz przynosimy najnowsze wieści z tego obszaru. Jeśli chodzi o Zakayo, który ma być pastorem w Ilbisil, wciąż pełni on funkcję pastora w kościele zielonoświątkowym oddalonym od Ilbisil. Dlatego na razie nasz współpracownik w Kitengeli, Antony, pomagał w rozpoczęciu działalności w Ilbisil. Szybko udało nam się ustalić rozwiązanie, które, jak sądzimy, będzie satysfakcjonujące dla wszystkich. Zakayo postrzega to, co teraz dzieje się w Ilbisil, jako odpowiedź na modlitwy. Uzgodniliśmy, że zostawi nowego pastora w kościele, którym się opiekuje, i przejmie odpowiedzialność za społeczność, która teraz rozwija się w jego rodzinnym Ilbisil. On i jego żona Dorcas odwiedzają teraz rodziny mieszkające w chatach w tym rejonie buszu. Pomaga to przyciągnąć więcej ludzi na spotkania w nowym budynku, co z kolei przyniesie zbawienie i uwolnienie dla wielu dusz. Zakayo mówi teraz, że czuje, iż to jest plan i prowadzenie Boże, i cieszą się, że Jezus w cudowny sposób otworzył przed nimi drogę do ewangelizacji w ich rodzinnym miejscu. Zawsze dobrze jest czuć się pewnie, wiedząc, że jest się na właściwym miejscu w winnicy Bożej. Ułatwia to pracę i przynosi radość oraz duchowe zadowolenie. Ilbisil jest nieco mniej cywilizowanym obszarem niż Kitengela, częściowo dlatego, że znajduje się dalej od stolicy Nairobi. Można zauważyć, że wiele zwyczajów masajskich wciąż jest obecnych, co oznacza, że będzie konieczne zmienienie tego, co nazywają kulturą, która w rzeczywistości jest antykulturą wpływającą negatywnie na wartość ludzką. Jednak przyjęcie Jezusa przemieni życie wielu ludzi w tym rejonie – dzięki czemu, będziemy mogli zobaczyć ich całkowitą przemianę. Ponieważ Zakayo nie zna języka angielskiego, nie mamy możliwości bezpośredniej komunikacji z nim. Rozmowy i decyzje są podejmowane za pośrednictwem Antony’ego, który pełni rolę tłumacza. Chociaż łatwiej jest rozmawiać bez tłumacza, musimy korzystać z dostępnych możliwości, aby śledzić postępy pracy i planować przyszłość w Ilbisil. Dołączamy zdjęcie z Ilbisil. Nietrudno zauważyć, że ludzie mieszkają w tym miejscu, ale nagle wychodzą z buszu z małych chat, które są mało widoczne. Ludzie nie boją się chodzić. Kilka kilometrów to dla nich krótki spacer. Wierzymy, że wielu z czasem znajdzie drogę na spotkania w Ilbisil.

Pan Bóg spełnia marzenia!

Jadwiga Pipień

Chwała Panu! Chciałabym wam powiedzieć, że Pan Bóg spełnia marzenia schowane na dnie serca. Kiedy słuchałam na szkółce niedzielnej opowiadań misyjnych moje serce pałało. Słuchając opowiadań o Amy Carmichael myślałam: to może dlatego mam właśnie taki kolor włosów i oczu. Może też kiedyś gdzieś pojadę na misję… W zborze do którego uczęszczałam często gościliśmy misjonarzy. Zaczęłam brać udział w akcjach, robiąc rzeczy w ramach cegiełek pomoc dla Afryki, wykorzystując swój talent artystyczny, który dał mi Pan Bóg. Pracując jako nauczyciel, nie myślałam o wyjazdach – jedyny termin to wakacje lub ferie. Tymczasem, w lutym 2024 odbył się mój drugi wyjazd misyjny do Kenii, podczas którego mogłam prowadzić kreatywne zajęcia dla dziewczyn w ośrodku, spędzić z nimi czas i uczestniczyć w otwarciu budynku zborowego. W trakcie warsztatów mam możliwość rozmowy z dziewczynami. Rozmawiamy o Bożej miłości, o tym kim On dla nas jest. Każda z nich wykonuje taką samą rzecz – torbę, plecak. Jednak powstające rzeczy różnią się od siebie – każda z dziewcząt ozdabia je w innym stylu, używa innych rzeczy do ozdoby. Wykorzystuję to, by pokazać im, że chociaż każdy z nas jest trochę inny, to jednak wszyscy jesteśmy wspaniale stworzeni przez Pana Boga. Ta analogia bardzo mocno w nich rezonuje. Pan Bóg ma dla nas najlepsze rozwiązania we właściwym czasie. Mogłam doświadczyć Jego zaopatrzenia w kwestii finansów dotyczących wyjazdu. Zastałam otwarte serca ludzi w moim miejscu pracy, kiedy podzieliłam się informacją gdzie i w jakim celu wyjeżdżam podczas ferii, mogłam zorganizować akcje charytatywną w szkole a zebrane potrzebne rzeczy dla uczniów wypełniły nasze bagaże. Chwała Bogu!

Za co napomniane są wspólnoty w Objawieniu św. Jana?

Pierwsza wspólnota, do której Jan pisze, to wspólnota w Efezie: Oto negatywny punkt, na który Jezus zwraca uwagę w tej :

Objawienie 2:4-5 Ale mam nieco przeciw tobie – że porzuciłeś twoją pierwszą miłość. Pamiętaj więc, skąd spadłeś, i pokutuj, i spełniaj pierwsze uczynki.

Najważniejsze dla osoby, która została zbawiona, jest to, aby nie utraciła doświadczenia miłości, jaką Jezus okazał nam, oddając swoje życie za nas na Golgocie. I aby nie zapomniała o miłości, którą Jego miłość wzbudziła w naszych sercach.

1 Jana 4:19 My go miłujemy, ponieważ on pierwszy nas umiłował.

Wspólnota w Efezie została pochwalona za to, że nienawidziła nauki nikolaitów. Nikolaici twierdzili, że nieczystość ciała nie wpływa na czystość duszy. Uważali, że wierzący są zwolnieni z konieczności przestrzegania Bożego prawa i tym samym bycia wykonawcami słowa. Interpretowali Bożą łaskę jako pozwolenie na obojętność wobec grzesznych nawyków. Ich nauka głosiła, że aktywne grzechy nie wpływają na zbawienie. Uważali, że Ewangelia oferuje techniczne, teologiczne i „duchowe” zbawienie, gdzie Bóg uznaje ludzi za sprawiedliwych, nie czyniąc  niczego w nich ani z nimi. Twierdzili również, że „działanie Boże” poza człowiekiem nie musi przejawiać się w życiu ani postępowaniu. Uważali, że  zbawienie było umową z Bogiem, która była uznawana i oceniana jako ważna, gdy raz została ustanowiona. Innymi słowy, „raz zbawiony – na zawsze zbawiony”. Kim byli nikolaici?

Dzieje Apostolskie 6:2-5 Wtedy dwunastu, zwoławszy całe mnóstwo uczniów, powiedziało: Nie jest rzeczą słuszną, żebyśmy porzucili słowo Boże, a obsługiwali stoły. Upatrzcie więc, bracia, spośród siebie siedmiu mężczyzn, mających dobre świadectwo, pełnych Ducha Świętego i mądrości, ktrórym zlecimy tę sprawę. My zaś oddamy się modlitwie i posłudze słowa. I spodobało się to całej gromadzie zebranych. Wybrali więc Szczepana, męża pełnego wiary i Ducha Świętego, Filipa, Prochora, Nikanora, Tymona, Parmenasa i Mokołaja, prozelitę z Antiochii.

Tutaj widzimy mężczyznę, który został powołany do służby we wspólnocie razem z sześcioma innymi. Nazywał się Mikołaj (Nikolaus). Niektórzy z wczesnych ojców Kościoła twierdzą, że sekta nikolaitów rozpoczęła się od tego Nikolausa. To poważne, gdy pomyślimy, że był to człowiek z dobrym świadectwem, pełen Ducha i mądrości. Mimo to, możliwe było, aby zostać wprowadzonym w błąd.

Kolejna wspólnota, której się przyjrzymy, to wspólnota w Pergamonie.

Objawienie 2:14-16 Ale mam nieco przeciwko tobie – że masz tam takich, którzy trzymają się nauki Balaama, który uczył Balaka, jak doprowadzić do upadku synów Izraela, żeby jedli ofiary składane bożkom i uprawiali nierząd. Podobnie masz i tych, którzy trzymają się nauki nikolaitów, czego nienawidzę. Pokutuj! A jeśłi nie, przyjdę do ciebie szybko i będę walczył z nimi mieczem moich ust.

Wspólnota w Pergamonie dopuściła naukę Balaama. Czym ona jest? Przed opuszczeniem Moabu, Balaam poinformował króla, że powinien spróbować zwabić Izraelitów do uczestnictwa w kulcie Baala-Peora, który wiązał się z prostytucją rytualną. Gdyby Izraelici uczestniczyli w tym kulcie, Bóg sam by ich przeklął. To jest tło, dla którego Nowy Testament opisuje Balaama jako wzór fałszywej nauki, która ma prowadzić chrześcijan do nierządu (2 Piotra 2:15; Juda 11). Lud Izraela wziął sobie za żony córki Moabu i oddawał się nierządowi. Przez kobiety moabickie, lud Izraela przyłączył się do Baala-Peora i oddawał cześć bogom Moabu oraz spożywał ofiary składane bogom Moabu. Balaam prawdopodobnie otrzymał swoją zapłatę, ponieważ udało mu się to osiągnąć. Jednak przez nieposłuszeństwo ludu Izraela doświadczyli oni gniewu Bożego, a 24 000 osób zginęło z powodu zarazy, którą Bóg zesłał.

Księga Liczb 25:1-3, 9 Potem Izrael zamieszkał w Szittim i lud zaczął uprawiać nierząd z córkami Moabu. One zapraszały lud do ofiar swoich bogów. A lud jadł i oddawał pokłon ich bogom. I Izrael przyłączył się do Baal-Peora, i Pan bardzo rozgniewał się na Izraela. A tych, którzy umarli od tej plagi, było dwadzieścia cztery tysiące.

Przechodzimy do wspólnoty w Tiatyrze.

Objawienie 2:20 Ale mam nieco przeciwko tobie – że kobiecie Jezabel, która nazywa siebie prorokinią, pozwalasz nauczać i zwodzić moje sługi, żeby uprawiali nierząd i jedli ofiary składane bożkom.

Kim była Jezabel i co zrobiła?

1 Księga Królewska 16:30-32 I Achab, syn Omriego, czynił to, co złe w oczach Pana, bardziej niż wszyscy, którzy byli przed nim. A jakby nie wystarczyło mu popełnianie grzechów Jeroboama, syna Nebata, to jeszcze pojął za żonę Jezabel, córkę Etbaala,króla Sydończyków, i zaczął służyć Baalowi i oddawać mu pokłon. I wzniósł ołtarz dla Baala w domu Baala, który zbudował w Samarii.

Jezabel w Tiatyrze udaje prorokinię, ale w rzeczywistości jest zwodzicielką. Wspólnota w Tiatyrze miała również pozytywne cechy, które są opisane w Objawieniu.

2:18-19 A do anioła kościoła w Tiatyrze napisz: To mówi Syn Boży, który ma oczy jak płomień ognia, a jego stopy podobne sa do mosiądzu: Znam twoje uczynki i miłóść, i służbę, i wiarę, i twoją cierpliwość, i twoje uczynki, i wiem, że ostatnich rzeczy jest więcej niż pierwszych.

To, co mówi o wspólnocie w Tiatyrze, przypomina nam, że nawet w społecznościach, które mają wiele pozytywnych cech, mogą występować duchowe odchylenia, które są uznawane za Boże nauki, ale które w rzeczywistości prowadzą do nieprawidłowości. To przypomnienie, aby być czujnym w korzystaniu z duchowych darów i zawsze sprawdzać, co się przez nie objawia. Słowo Boże ma najwyższy autorytet, a Duch Święty nigdy nie działa w sprzeczności z Bożym Słowem.

Przechodzimy teraz do wspólnoty w Sardes.

Objawienie 3:1-3 Do anioła kośćioła w Sardes napisz: To mówi ten, który ma siedem Duchów Boga i siedem gwiazd: Znam twoje uczynki, że masz imię, które mówi, że żyjesz, ale jesteś martwy. Bądź czujny i utwierdź, co pozostało, a co bliskie jest śmierci. Nie uznałem bowiem twoich uczynków za doskonałe przed Bogiem. Pamiętaj zatem, jak otrzymałeś i usłyszałeś, i strzeż tego, i pokutuj. Jeśli więc czuwać nie będziesz, przyjdę do ciebie jak złodziej, a nie będziesz wiedział, o której godzinie przyjdę do ciebie.

Wspólnota w Sardes najprawdopodobniej otworzyła się na działalność, która mogła zmylić ludzi i nie była duchowa. Nie słuchali nauk od namaszczonych świadków, lecz wybrali własne ścieżki. Przesłanie o ich śmierci oznacza, że całkowicie utracili łaskę Bożą i stali się odstępcami.

Na koniec przyjrzymy się wspólnocie w Laodycei.

Objawienie 3:14-17 A do anioła kościoła w Laodycei napisz: To mówi Amen, świadek wierny i prawdziwy, początek stworzenia Bożego: Znam twoje uczynki: nie jesteś ani zimny, ani gorący. Obyś był zimny albo gorący. A tak, ponieważ jesteś letni i ani zimny, ani gorący, wypluję cię z moich ust. Mówisz bowiem: Jestem bogaty i wzbogaciłem się, i niczego nie potrzebuję, a nie wiesz, że jesteś nędzny i pożałowania godny, biedny, ślepy i nagi.

To, co nazywamy cechami wspólnoty czasów ostatecznych, jest widoczne w Laodycei. Mówi się, że Laodycea była pięknym miastem z wieloma udogodnieniami. Leżała na terenie dzisiejszej Turcji. Laodycea eksportowała wełnę. W mieście tym znajdowała się również szkoła medyczna specjalizująca się w maściach do oczu i uszu. To jest szczególne, jak Jezus pragnie ofiarować im duchowe wartości zamiast doczesnych.

Objawienie 3,18 Radzę ci kupić u mnie złota w ogniu wypróbowanego, abyś się wzbogacił, i białe szaty, abyś się ubrał i żeby nie ujawniła się hańba twojej nagości, a swoje oczy namaść maścią, abyś widział.

Chciałbym zakończyć ten fragment, przypominając wszystkim, jak ważne jest, abyśmy trzymali się ewangelii, radosnej nowiny o wspaniałym życiu w łasce, które Bóg nam dał w Jezusie Chrystusie. W dzisiejszym życiu wspólnotowym z pewnością występują podobne tendencje, polegające na oddaleniu się od pierwszej miłości i zastąpieniu jej działalnością, zwyczajami i niewolnictwem, które wiążą ludzi z własnymi osiągnięciami zamiast dostrzeganiem Bożej szczególnej miłości, którą zostali obdarzeni, i która stworzyła miłość w ich własnym sercu. Można także dostrzec pewne tendencje nikolaitów. Nie są oni również zaznajomieni z fałszywymi proroctwami Jezabel, które wprowadzają wielu w błąd. Jednakże, oprócz tego, w naszych czasach istnieją również inne tendencje, które teologicznie prowadzą ludzi na manowce i oddalają od prawdy Biblii. W wielu artykułach zwróciłem uwagę na różne -izmy, które coraz częściej wkradają się do nauczania i nauki wielu zgromadzeń. Wiele prądów dzisiaj przenika do kierownictwa wspólnot wolnych oraz do  tzw. szkół biblijnych. Należy być czujnym i ostrzegać przed tymi zjawiskami. Biblia mówi nam, że te rzeczy są znakami czasów ostatecznych, przewidzianymi i zapowiedzianymi przez samego Pana. Trzymajmy się ewangelii, dobrej nowiny, którą Jezus w swoim poleceniu misyjnym nakazał nam głosić. Kiedy dostrzegamy krew Jezusa, tajemnicę pojednania i Bożą łaskę, rodzi się w nas i przez nas bogate życie duchowe. Doświadczamy, że spełnianie woli Bożej jest naszą radością i przyjemnością.

Drodzy bracia i siostry w Chrystusie

którzy modlicie się i jesteście darczyńcami dla Care Mission

Chciałbym przesłać Wam dodatkowe pozdrowienia i ogromne podziękowania za Waszą pracę, którą są modlitwy i darowizny na rzecz naszej misji. Obecnie doświadczamy bardzo niestabilnego rynku finansowego na całym świecie. Kurs korony norweskiej spada, ceny towarów rosną, a na polu misyjnym wiele biednych osób zmaga się z codziennym przetrwaniem. Dzięki łasce Bożej udało nam się wysłać więcej funduszy, aby dzieci i pracownicy naszej misji mieli zapewnione dobre warunki życia oraz zróżnicowaną dietę, co jest istotne dla ich zdrowia. Jednocześnie pojawiają się nowe koszty związane z utrzymaniem oraz niezbędnymi zakupami. Wierzę, że nasze modlitwy są wysłuchiwane, i widzę, jak Jezus wciąż zaspokaja pojawiające się potrzeby. To łaska za łaską. Z ludzkiego punktu widzenia można pomyśleć, że wielu naszych współpracowników jest starszych, a dochody misji mogą zawieść, ale tak się nie dzieje. W niektóre miesiące wpływy są mniejsze niż zwykle, ale w innych miesiącach otrzymujemy fundusze, które pokrywają niezbędne potrzeby. Staramy się kontrolować wydatki z polskich, kenijskich i norweskich banków oraz pracujemy nad kursami i najlepszym sposobem zarządzania funduszami. Każdego dnia modlę się za Was i czuję ogromną wdzięczność, że Pan dał nam pomocników i współpracowników, którzy są pewni, solidni i rozumieją duchową odpowiedzialność za innych, których chcemy przyciągnąć do Jezusa i do nieba. Modlę się o obfite Boże błogosławieństwo dla każdego ochotnego modliciela i darczyńcy. Jezus nie odpłaca tak, jak robią to ludzie. On zna nasze potrzeby i w swojej cudownej, bogatej łasce zaspokaja je. On widzi Twoje finanse, ale także inne sprawy, które leżą na Twoim sercu i o które ciągle się modlisz. Zna Twoją rodzinę, przyjaciół i tych, za których czujesz odpowiedzialność. Jeszcze raz z całego serca: DZIĘKUJĘ, że razem możemy realizować dzieło, które przynosi błogosławieństwo wielu ludziom i które również wraca do nas w cudowny sposób.

Braterskie pozdrowienia w Panu, Oddvar

W kategorii:Pozostałe

Biuro Care Mission 28 października 2024

Magazyn misyjny 4/2024

Witam cię na łamach naszego magazynu, w którym znajdziesz wiele nowości z pola misyjnego oraz krótki opis prowadzenia działalności Care Mission. To dla mnie wielka radość móc opisać wszystko, co czyni Jezus. Jest to właściwie odpowiedź na modlitwy, które wszyscy zanosiliśmy. Bożego błogosławieństwa pracy misyjnej, nie da się wycenić dobrami ziemskimi. W każdy możliwy sposób widzimy, że to Boże błogosławieństwo daje nam prawdziwe bogactwo, które nie może być mierzone wartościami tego świata. Zamieściłem także artykuły, które mają na celu zarówno budowanie, jak i przebudzenie w trudnych czasach, które widzimy na świecie dzisiaj. Jestem bardzo szczęśliwy i wdzięczny, że mamy przyjaciół, którzy wspierają nas w duchowej walce – ona jest najważniejsza. Czas ostateczny będzie coraz bardziej naznaczony fałszywymi naukami, niemoralnością i wszystkim, czym duchowa armia szatana może wpływać na ludzi. Dziś zarówno stacje telewizyjne, jak i politycy mówią nam, że jesteśmy blisko powrotu Jezusa. Politycy, którzy nawet nie wierzą w Boga, zaczynają teraz rozumieć nieco z tego, jakie wielkie problematyczne wydarzenia dotkną nasz świat. Przedstawiciele naszego własnego rządu wychodzą z propozycjami, które według nich mają uratować sytuację, z jaką się spotykamy. Nie trzeba jednak długo ich słuchać, aby zrozumieć, że nie czytają Biblii i oczywiście nie wierzą w jej przesłanie. Jak wspomniałem, jestem bardzo wdzięczny za was, którzy utrzymujecie z nami kontakt zarówno poprzez modlitwę, jak i ofiary na działalność misyjną. Pan wynagrodzi ochotnego dawcę!!! Oto fragment Pisma ode mnie na dziś:

Filipian 1:4 Zawsze w każdej mojej modlitwie prosząc z radością za was wszystkich.

Jak Paweł modlił się za swoich braci i siostry w wierze, tak i ty jesteś w moich modlitwach każdego dnia. Wiem, że Jezus żyje i że słyszy modlitwy. Życzę ci wszystkiego najlepszego zarówno w twoim życiu duchowym jak i tym psychicznym, czyli w myślach i uczuciach. Oczywiście także wszystkiego najlepszego dla twojego ciała. Jezus zaspokoi wszystkie nasze potrzeby.

Braterskie pozdrowienia w Panu, Oddvar Linkas

ZIEMIA DRŻY

Dziś nikt nie wątpi, że nasza ziemia stoi w wielkim niebezpieczeństwie. Jasne przesłanie Biblii o tym, jaki będzie czas końca, możemy zobaczyć wyraźnie za każdym razem, gdy śledzimy dzisiejsze wiadomości. Politycy, którzy nie znają Biblii, popełniają dzisiaj fatalne błędy w świecie polityki. Nasz  rząd jest całkowicie zaślepiony, mimo że mówi się, iż żyjemy w chrześcijańskim kraju. Nasz kraj dzisiaj nie nosi śladów wpływu chrześcijaństwa. Więcej uwagi i uznania poświęca się innym religiom, takim jak islam, oraz zaangażowaniu w Pride. Biblia mówi o czasach ostatecznych pełnych wielkiego zamieszania, katastrof naturalnych, wojen, odejścia od wiary w Jezusa i innych zjawisk. I to widzimy na własne oczy. Na świecie jest więcej ludzi uciekających z domów, niż kiedykolwiek wcześniej. Pomimo apeli o pomoc zarówno ze strony władz, organizacji pozarządowych, jak i osób prywatnych, problem narasta. Ludzie, którzy próbowali pomagać, patrzą na sytuację i widzą, że jest beznadziejna. Wielkie organizacje obawiają się, że ludzie przestaną chcieć przekazywać pieniądze, bo sytuacja staje się coraz gorsza. Jeśli chodzi o wojnę między Izraelem a Hamasem, najpotężniejsi politycy świata walczą o pokój, ale sytuacja staje się coraz gorsza. Dlaczego? To jest przewidziane w Biblii. Politycy nie wiedzą, że rozwiązanie dwupaństwowe jest całkowicie błędne. W rzeczywistości ani Izrael, ani Hamas nie są zwolennikami rozwiązania dwupaństwowego. Izrael chce i powinien mieć całe swoje ziemie, które Bóg kiedyś im dał, podczas gdy Hamas chce zepchnąć cały naród izraelski do morza. Można zapomnieć o rozwiązaniu dwupaństwowym. Biblia wyraźnie mówi, gdzie będą granice Izraela, a jeszcze długa droga zanim zajmą całe to wielkie terytorium. Ale perspektywa czasowa na spełnienie tego jest niepewna. Może to być jeszcze daleka przyszłość, w czasie, który nazywamy tysiącletnim królestwem, które zostanie ustanowione po pochwyceniu wierzących i powtórnym przyjściu Jezusa na Górę Oliwną.

Wojna

Marka 13:8 Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu i będą miejscami trzęsienia ziemi, będzie głód. To jest początek boleści..

Tak, wojna zawsze była, ale widzimy, jak wszystkie te destrukcyjne rzeczy eskalują i rozwijają się, a ludzie stają się coraz bardziej przestraszeni dniami, które nadchodzą. Widzimy, jak ludzie powstają przeciwko ludziom. Chodzi o grupy etniczne. Jest też mowa o narodach przeciwko narodom. Osobiście wierzę, że to, co nazywa się wojną Goga, może być bliskie. I nie jest dziwne, że wielu ludzi w dzisiejszych czasach zadaje sobie pytanie, czy stoimy na progu trzeciej wojny światowej. Wszystko, co widzimy w związku z tym, budzi strach w wielu ludziach. Powinniśmy również zauważyć, jak rośnie liczba problemów psychicznych, nawet wśród młodych ludzi. Szpitale są bezsilne, gdy mają leczyć wszystkich tych, którzy cierpią i mają trudności. A w naszym własnym kraju wielu ludzi cierpi, ponieważ nie mają pieniędzy na jedzenie i najbardziej potrzebne rzeczy. To dzieje się w państwie, które jest bardzo bogate. Pieniądze są wydawane na wiele dobrych celów, aby pomagać innym ludziom, ale są również pochłaniane przez skorumpowanych „polityków” i pieniądze nie trafiają tam, gdzie powinny.

Pride

Homoseksualizm i perwersyjny seks są promowane przez państwo, gminy i organizacje w naszym kraju, w Norwegii. Również wielu ludzi w chrześcijańskich zgromadzeniach bierze udział w paradach Pride. W wielu naszych kościołach homoseksualizm nie tylko jest uznawany, ale także wywyższany, ponieważ liderzy kościołów mogą teraz być lesbijkami i gejami. Biblia wyraźnie przeciwstawia się takiej formie seksualności. Bóg stworzył ludzi jako mężczyznę i kobietę. Nie ma więcej płci. My, którzy czytamy Biblię, wiemy, że w czasach Lota homoseksualizm był wielkim grzechem. Możesz o tym przeczytać w Księdze Rodzaju, gdzie homoseksualizm był wielkim grzechem tamtych czasów.

Rodzaju 18:20 Potem rzekł Pan: Wielki rozlega się krzyk przeciwko Sodomie i Gomorze, że grzech ich jest bardzo ciężki.

Historia mówi dalej, że dwóch aniołów przyszło do Lota. On przyjął ich do swojego domu. Wtedy wydarzyło się to:

Rodzaju 19:4-5 Zanim się położyli, mieszkańcy miasta, mężowie Sodomy, od najmłodszego do najstarszego, otoczyli dom, cała ludność z najdalszych stron, Wywołali Lota i rzekli do niego: Gdzie są ci mężowie, którzy przyszli do ciebie tej nocy? Wyprowadź ich do nas, abyśmy z nimi poigrali.

Co powiedział Jezus o tym, co działo się w czasach Lota? Czy ma to związek z tym, co dzieje się w naszych czasach? Kiedy Jezus mówi o swoim drugim przyjściu, mówi między innymi:

Łukasza 17:28-30 Podobnie też było za dni Lota: Jedli, pili, kupowali, sprzedawali, szczepili, budowali; A w dniu kiedy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba ogień z siarką i wytracił wszystkich. Tak też będzie w dniu, kiedy Syn Człowieczy się objawi.

Chcę napisać wyraźnie, że homoseksualizm jest grzechem czasów ostatecznych i wielkim znakiem, że Jezus wkrótce przyjdzie. Widzimy również wiele innych rzeczy, które dzieją się w tym, co powinno być Bożym kościołem na ziemi. Wiele fragmentów Pisma wypełnia się na naszych oczach. Niektórzy mogą powiedzieć, że te rzeczy widzieliśmy już wcześniej. Tak, ale one eskalują i rosną zarówno ilościowo, jak i w sile. Są one kierowane i napędzane przez diabelskie siły, które zyskują przyczółek tam, gdzie absolutnie nie powinny.

Mateusza 7:15 Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w odzieniu owczym, wewnątrz zaś są wilkami drapieżnymi!

Mateusza 24:11 I powstanie wielu fałszywych proroków, i zwiodą wielu.

2 Koryntian 11:12-15 A to, co czynię, czynić też będę nadal, aby odebrać podstawę tym, którzy chcą mieć podstawę, by w tym, czym się chlubią, byli takimi, jakimi my jesteśmy. Tacy bowiem są fałszywymi apostołami, pracownikami zdradliwymi, którzy tylko przybierają postać apostołów Chrystusowych. I nic dziwnego; wszak i szatan przybiera postać anioła światłości. Nic więc nadzwyczajnego, jeśli i słudzy jego przybierają postać sług sprawiedliwości; lecz kres ich taki, jakie są ich uczynki.

Te osoby coraz częściej ujawniają się w naszych czasach. A chrześcijańskie media niestety również im to umożliwiają Potwierdza to tylko, że ich osąd nie jest wystarczający do pełnienia roli, którą sobie przypisali. W tym numerze i w kilku kolejnych zajmę się kilkoma niebezpiecznymi atakami ze strony świata w naszych czasach. Ważne jest dla nas, aby być czujnymi i trzymać się prawdziwego Słowa Bożego. W tym numerze zajmuję się antynomizmem. Proszę, bądźcie czujni i nie wpadajcie w tę pułapkę.

Prawidłowy kurs w życiu

Sten Borgersen

Współczesny świat oferuje nam wiele przydatnych narzędzi, które pomagają w codziennym życiu. Jednym z nich jest to, które znajduje się w każdym nowym samochodzie, mianowicie GPS. Czym jest GPS? To urządzenie, które pokazuje nam drogę do miejsca, które zaprogramowaliśmy! Patrząc na to, jak na obraz naszej duchowej wędrówki, ważne jest, abyś na początku ustawił właściwy cel swojej podróży. Ja ustawiłem swój na niebo! A ty? Spójrzmy jeszcze raz na GPS. Jeśli nie podążasz za jego wskazówkami, usłyszysz wyraźny głos: „Popełniłeś błąd, zawróć i jedź z powrotem.” To całkiem trafne wyjaśnienie również dla ciebie, jeśli masz na myśli niebo. Jeśli zboczyłeś trochę z drogi i usłyszysz taki głos, musisz wrócić do punktu, w którym zszedłeś z właściwej ścieżki, i kontynuować w odpowiednim kierunku. Możesz powiedzieć, że to nie jest takie proste – bo GPS daje ci głos, który możesz usłyszeć, ale co, jeśli nie słyszymy niczego duchowego? Chcę ci zdradzić tajemnicę. Jeśli przyjmiesz Jezusa do swojego serca i zostaniesz zbawiony, otrzymasz osobę o imieniu Duch Święty, który zamieszka w twoim sercu. Jezus dał Go tym, którzy chcą być zbawieni, aby otrzymali potrzebną pomoc. Jeśli nagle wybierzesz złą drogę, Duch Święty przemówi do twojego serca:

Izajasza 30:21 A gdy będziecie chcieli iść w prawo albo w lewo, twoje uszy usłyszą słowo odzywające się do ciebie z tyłu: To jest droga, którą macie chodzić!

Czy to nie jest wspaniałe? Och, to jest wspaniałe! Cieszę się, że mam tę duchową nawigację w moim życiu! Żyję tym, cieszę się tym i pragnę, aby wszyscy, których spotykam, mieli udział w tak wspaniałym życiu! Wyobraź sobie być zbawionym i podążać z duchowym urządzeniem nawigacyjnym prowadzącym całą drogę do nieba. Pragnę, aby wszyscy zobaczyli to zbawienie, które ja ujrzałem, i chcę świadczyć o Jezusie, który jest potężny w zbawieniu dla wszystkich ludzi.

AKTUALNOŚCI Z ILBISIL

Wielka liczba ludzi, którzy przybyli z wielu zborów, aby uczestniczyć w otwarciu miejsca spotkań w Ilbisil, od dawna już wróciła do swoich własnych zgromadzeń i służy teraz Jezusowi tam. Wracają również nasi bracia i siostry mieszkający w tym obszarze buszu, gdzie służą Jezusowi. Z pierwszych raportów i zdjęć, które otrzymaliśmy, wyraźnie wynika, że na tym miejscu rozpoczyna się praca od podstaw. To zupełnie nowy początek, gdzie ludzie muszą usłyszeć Ewangelię w najprostszy sposób, aby mogli przyjąć zbawienie w Jezusie Chrystusie i rozpocząć swoją wędrówkę z Nim. ZAKAYO OTUI, który został ustanowiony jako pastor na tym miejscu, pełni również funkcję pastora w oddalonym zborze, gdzie ma również obowiązki. Dlatego ANTONY SENTEU został wyznaczony na pomocnika, aby spotkania były regularne. Obecnie starają się oni o kilku dodatkowych współpracowników w tej służbie. Antony, wraz ze swoją żoną Joyce, jest odpowiedzialny za pracę misyjną Care Mission w Kitengela, więc jest to dużo pracy dla tak niewielu osób. Z raportów wynika, że sytuacja bardzo przypomina placówkę, którą odwiedziliśmy kiedyś w Ugandzie. Odwiedziliśmy to miejsce trzy razy, pomogliśmy w budowie kościoła i zakupiliśmy większą działkę. Uczestnikami spotkań były głównie kobiety i dzieci. Staraliśmy się dowiedzieć, dlaczego na spotkania nie przychodziło tylu mężczyzn. Okazało się, że większość mężczyzn nie miała pracy ani żadnych źródeł dochodu. Kilka szylingów, które dostawali, wydawali na mocne napoje. Podczas gdy matki z dziećmi uczestniczyły w spotkaniach, ich małżonkowie siedzieli pod drzewem lub w szałasie z narkotykami. Ci ludzie nie byli z plemienia Masajów, więc nie możemy powiedzieć, że to, co widzimy w Ilbisil, ma takie samo pochodzenie. Jednak to, co widzimy, to fakt, że osoby uczestniczące w pierwszych spotkaniach to kobiety i dzieci. Na podstawie tego, co widzimy, będziemy próbowali rozmawiać z osobami odpowiedzialnymi za prowadzenie tych ludzi dalej. Będziemy szukać największych potrzeb w ich codziennym życiu, dowiadywać się, czy występują jakieś rytualne praktyki masajskie itp. Będziemy działać razem z nimi od samego początku, wspierając ich modlitwą i pracą. ZAKAYO i jego żona DORCAS mieszkają na miejscu i dzięki temu będą mogli dobrze kontrolować i nadzorować rozpoczętą pracę.

Potrzeby – wyzwania – możliwości

W kontekście pracy misyjnej zawsze stajemy przed potrzebami, wyzwaniami i możliwościami. Często najpierw widzimy potrzebę, potem rozważamy wyzwanie, jakie stawia przed nami zaspokojenie tej potrzeby, a następnie dostrzegamy możliwości. Staramy się jak najlepiej przedstawić te trzy rzeczy tym z was, którzy wspierają nas swoją modlitwą i finansami w naszej pracy. Każda decyzja o podjęciu projektu jest starannie rozważana, z poszukiwaniem pełnego kierownictwa Boga. Projekt jest następnie przedstawiany w kraju. Wyzwania są oczywiście również przedstawiane. Cała praca Care Mission jest projektem wiary i gdy tylko środki finansowe napływają, kontynuujemy projekt, który Bóg wyznaczył nam na początku. Kiedy oceniamy możliwości różnych projektów, nie jesteśmy spięci czasowo. Zaczynamy od tego, co Pan kładzie w nasze ręce, i ufamy, że Ten, który rozpoczął dzieło, doprowadzi je do końca. Jeśli chodzi o różne projekty, niektóre wymagają ukończenia w krótszym czasie niż inne. W takich przypadkach dbamy o to, abyśmy mogli zakończyć to, na co się zdecydowaliśmy. Inne projekty nie mają określonego terminu ukończenia i z nimi możemy pracować w miarę napływania środków. Jeśli chodzi o niektóre z budynków, które wybudowaliśmy, były to projekty, które były kontynuowane w miarę napływania środków. Na przykład instalacja prądu, wiercenie studni itp., były to projekty, które wiedzieliśmy, że będziemy mogli ukończyć, gdy tylko rozpoczniemy ich realizację. Jak już wspomniano, stoi przed nami teraz projekt dotyczący szkolnego autobusu. Ponieważ nie jest to projekt w milionowych rozmiarach, mamy nadzieję, że dzięki naszym współpracownikom będziemy mieli możliwość zakupu autobusu na 30 miejsc, który będzie codziennie przewoził dzieci do i ze szkoły. Obecny mały mikrobus zabiera tylko 10 uczniów i musi wykonywać kilka kursów, aby odebrać wszystkich. Zmodernizowaliśmy ten pojazd, więc jest gotowy do użytku, ale zazwyczaj wymaga większych napraw co roku. Kiedy tylko zakupimy większy autobus, mniejszy będzie służył jako rezerwa, zawsze gotowy do użycia w przypadku nagłych sytuacji na stacji misyjnej. Kiedy mówię o potrzebach, dotyczy to również spraw, które nie wiążą się z kosztami, ale które również muszą zostać uregulowane. Na przykład mamy pastora w Ilbisil, ale jednocześnie ma on odpowiedzialność i funkcję pastora w odległej Kitengeli, gdzie musi być obecny dokładnie wtedy, gdy odbywają się spotkania. Obecnie rozmawiamy z Antonym, który przekazuje nasze rozmowy i przemyślenia do Zakayo. Ponieważ Zakayo nie zna angielskiego, Antony pomaga w komunikacji. Ostatnie rozmowy zakończyły się próbą zakończenia jego obecnej roli pastora, aby mógł w pełni skupić się na swojej pracy w Ilbisil. Oczywiście będą potrzebowali nowego pastora, zanim będzie mógł zrezygnować ze wszystkich obowiązków, które pełni. To były pewne informacje, które mogą być przydatne dla naszych współpracowników. Prosimy o dalsze wsparcie zarówno w modlitwie, jak i finansowe. Widzimy, że dzieło Pana rozwija się, i dziękujemy Jezusowi za to! Dziękujemy za to, że jesteś dobrym współpracownikiem w służbie, która ciągle się rozwija.

Świadectwo Kamila

Nazywam się Kamil, mam 19 lat. Od  kilku lat chciałem pojechać na zagraniczną misję i gdy dowiedziałem się że jest możliwość wyjazdu do Kitengeli bardzo się ucieszyłem. Jednak kilka dni przed wyjazdem rozchorowałem się i leżałem z wysoką gorączką. Poprosiłem wtedy znajomych o modlitwę i dzięki Bogu w dzień wyjazdu gorączka spadła i oprócz lekkiego kaszlu byłem zdrowy. Na społecznościach z dziećmi bardzo zaskoczyło mnie to jak takie małe dzieci potrafią uwielbiać Boga oraz dzielić się tym co przeżywają, nawet najmłodsze dzieci w paru krótkich zdaniach dzieliły się swoimi przeżyciami z Bogiem. Cieszę się, że mogłem użyć moich umiejętności i pomóc w dokumentowaniu pracy misyjnej na kamerach. Wyjazd był dla mnie ogromnym zbudowaniem duchowym, a po wizycie w wiosce w buszu mogłem także nauczyć się wdzięczności do Boga za nawet najprostsze rzeczy, które mam – takie jak bieżąca woda czy prąd.

NIEPOKOJE SPOŁECZNE W KENII

Lili

Care Mission prowadzi prace misyjne w Kenii, przez to interesujemy się nie tylko tym co dzieje się w naszych placówkach misyjnych, ale również tym co dzieje się w Kenii jako państwie. Nowe regulacje prawne, np. te dotyczące szkół, sprawiają, że musimy dbać o to, by szkoła w Kitengeli spełniała wszystkie standardy. Chcemy to robić, jednak bardzo często zmienia się prawo, potem przez rok lub dwa panuje ogromne zamieszanie, a dopiero potem wchodzą wytyczne, jak to prawo należy interpretować i stosować. W międzyczasie, różni urzędnicy zalecają zmiany, często kosztowne. Potrzeba wiele Bożej mądrości, by orientować się w tym, co jest niezbędnie konieczne, a co tylko pomysłem jakiegoś jednego urzędnika. Końcem czerwca otrzymaliśmy niepokojące informacje. Prezydent wraz z partią rządzącą chcieli wprowadzenia nowych podatków, znanych jako Finance Bill 2024. Ich celem jest nałożenie lub zwiększenie podatków na takie produkty jak chleb, olej spożywczy, MPESA (system płatniczy używany prawie przez każdego), itd. To nie jest tak, że w Kenii nie ma podatków, one już istnieją. Owszem, zupełnie inny system niż u nas, ale są. Ich zwiększenie i nałożenie nowych, pogorszy jakość życia najuboższych. Młodzi ludzie, którzy nie mają żadnych lub prawie żadnych perspektyw pracy, wyszli na ulicę. Niestety, protesty te były krwawo tłumione, co doprowadziło do wielu ofiar śmiertelnych i rannych. Niepokojącym był również fakt, że wojsko zmusiło lekarzy i personel medyczny do opuszczenia tymczasowego punktu medycznego, który został utworzony by pomóc rannym. Pomimo tego, że temat ten zakończył się w naszych mediach, sytuacja nadal daleka jest od normalnej. W lipcu ciągle toczyły się protesty. Ta sytuacja miała wpływ na nasze stacje misyjne. W Kitengeli nie można było wyjechać z ośrodka do miasta po zakupy, a dziewczęta, które chodzą do szkoły średniej miały dość długą przerwę w nauce. To zdecydowanie utrudniło pracę naszej placówki; wszystkie wizyty lekarskie dziewcząt, a także większe zakupy, w tym żywnościowe musiały być przekładane. Dziękujemy Bogu za to, że sytuacja jest już o wiele spokojniejsza i nasi pracownicy mogą wyjeżdżać do miasta kiedy to potrzebne. Módlcie się o Kenię i jej mieszkańców, by Pan Bóg dotykał ich, przemieniał serca. Prośmy o ochronę dla pracowników i dziewcząt przebywających w stacji misyjnej.

TAJEMNICA PIERWSZEJ NOWOTESTAMENTOWEJ WSPÓLNOTY

Wspólnota nowotestamentowa narodziła się na Golgocie, gdy Jezus zawołał: „Wykonało się!” Jednak została poświęcona do służby w dniu święta Pięćdziesiątnicy, gdy wierzący zostali ochrzczeni Duchem Świętym.
Dzieje Apostolskie 2:1-4 A gdy nadszedł dzień Zielonych Świąt, byli wszyscy razem na jednym miejscu.
I powstał nagle z nieba szum, jakby wiejącego gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, gdzie siedzieli.
I ukazały się im języki jakby z ognia, które się rozdzieliły i usiadły na każdym z nich.

I napełnieni zostali wszyscy Duchem Świętym, i zaczęli mówić innymi językami, tak jak im Duch poddawał.
W pierwszej wspólnocie możemy zobaczyć, że chorych uzdrawiano. Niebiański wiatr wiał nad wspólnotą. Wspólnota żyła w niebezpieczeństwie, ale nigdy wcześniej nikt nie przekazywał przesłania tak, jak pierwsi chrześcijanie. Możemy powiedzieć po prostu: TO DZIAŁAŁO! Kto stał za tym sukcesem? Kto dokonywał tych czynów? Dzieje Apostolskie bezpośrednio wskazują na moc Ducha Świętego. Dzieje Apostolskie mogłyby być właściwie nazwane Dziełami Ducha Świętego. Duch Święty jest wspomniany 57 razy w tej księdze. Duch Święty zstąpił na Żydów.
Dzieje Apostolskie 4:31 A gdy skończyli modlitwę, zatrzęsło się miejsce, na którym byli zebrani, i napełnieni zostali wszyscy Duchem Świętym, i głosili z odwagą Słowo Boże.
Duch Święty zstąpił na Samarytan.
Dzieje Apostolskie 8:16-17 Na nikogo bowiem z nich nie był jeszcze zstąpił, bo byli tylko ochrzczeni w imię Pana Jezusa. Wtedy wkładali na nich ręce, a oni otrzymywali Ducha Świętego.
Duch Święty zstąpił na pogan. Stało się to w domu Korneliusza. Korneliusz był setnikiem z oddziału włoskiego. A Piotr przyszedł do niego, aby głosić Ewangelię o Jezusie.
Dzieje Apostolskie 10:44-46 A gdy Piotr jeszcze mówił te słowa, zstąpił Duch Święty na wszystkich słuchających tej mowy. I zdumieli się wierni pochodzenia żydowskiego, którzy z Piotrem przyszli, że i na pogan został wylany dar Ducha Świętego; Słyszeli ich bowiem, jak mówili językami i wielbili Boga.
Duch Święty zstąpił na uczniów Jana Chrzciciela.
Dzieje Apostolskie 19:3-6 Tedy rzekł: Jak więc zostaliście ochrzczeni? A oni rzekli: Chrztem Janowym.
Paweł zaś rzekł: Jan chrzcił chrztem upamiętania i mówił ludowi, żeby uwierzyli w tego, który przyjdzie po nim, to jest w Jezusa. A gdy to usłyszeli, zostali ochrzczeni w imię Pana Jezusa. A gdy Paweł włożył na nich ręce, zstąpił na nich Duch Święty i mówili językami, i prorokowali.

Duch Święty prowadził rozwój tego, co działo się we wspólnocie.
Dzieje Apostolskie 8:29 I rzekł Duch Filipowi: Podejdź i przyłącz się do tego wozu.
Duch Święty wybrał misjonarzy na spotkaniu w Antiochii.
Dzieje Apostolskie 13:2 A gdy oni odprawiali służbę Pańską i pościli, rzekł Duch Święty: Odłączcie mi Barnabę i Saula do tego dzieła, do którego ich powołałem.
Mówił do Piotra i kierował nim w stronę pogan.
Dzieje Apostolskie 10:19 A gdy Piotr zastanawiał się jeszcze nad widzeniem, rzekł mu Duch: Oto szukają cię trzej mężowie;
Duch Święty kierował pierwszym spotkaniem apostołów.
Dzieje Apostolskie 15:28 Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, by nie nakładać na was żadnego innego ciężaru oprócz następujących rzeczy niezbędnych.
Duch Święty wspierał Pawła, aby działał zgodnie z wolą Bożą, gdy wyruszał w podróż.
Dzieje Apostolskie 13:4 A oni, wysłani przez Ducha Świętego, udali się do Seleucji, stamtąd zaś odpłynęli na Cypr.
Dzieje Apostolskie 16:6 I przeszli przez frygijską i galacką krainę, ponieważ Duch Święty przeszkodził w głoszeniu Słowa Bożego w Azji.

Przez Dzieje Apostolskie wyraźnie przypominane jest, że tajemnicą wspólnoty była obecność Ducha Świętego. Nadal uważam, że ten sam Duch Święty jest rozwiązaniem dla Kościoła Bożego w dzisiejszych czasach. Jednym z dobrze znanych zwrotów i kierunków, przeciwko którym silnie występujemy obecnie, jest tzw. teologia zastąpienia. Jest to teoria głosząca, że Izrael stracił swoją rolę po przyjściu Nowego Testamentu i Jezusa. Wówczas Kościół stał się duchowym Izraelem. Jednakże ta teoria nie ma podstaw w nauczaniu Biblii. Chcę jednak powiedzieć, że wiele rzeczy, które współczesne zgromadzenia wprowadzają do wspólnot i które nie mają nic wspólnego z dziełem Ducha Świętego, są w rzeczywistości zastępstwem tego, co straciły w swojej działalności. Działalność kościołów składa się z wielu zamienników, ponieważ nie ma już u podstaw gruntownego zakorzenienia duchowego. Kaznodziejstwo staje się coraz bardziej powierzchowne i stopniowo oddala się od centrum przesłania Biblijnego. Polityka i kultura przejmują przewagę nad kolejnymi zgromadzeniami, a podejmowane są wszelkie możliwe inicjatywy, aby ludzie nie zniknęli ze spotkań. W takim razie moje pytanie brzmi: Czy to jest wola Boża, aby czynić z Kościoła kluby? Czy to jest wola Boża, abyśmy koncentrowali się na świeckich inicjatywach i świeckich artystach itp., aby nie stracić ludzi? Czy to jest wzorzec, który widzimy w Biblii? Czy słuszne jest, aby Kościół mieszał się ze stanem i życiem politycznym? Czy jest właściwe, aby świecki rząd finansował działalność kościoła poprzez tzw. dotacje państwowe? Powtarzałem to wiele razy, i mówię to jeszcze raz, że to, co nazywają dotacją państwową, to SKŁADKA NA NIEPEŁNOSPRAWNOŚĆ ze strony świeckiego państwa, które coraz częściej będzie zabierać władzę z rąk kościołów i będzie wymagać, aby podążały za regułami, które stają się niebiblijne. Nie chcę kończyć tego fragmentu w tak ponury i negatywny sposób, ale chcę, aby każdy z nas był czujny w obecnych czasach. Kiedy Jezus odpowiadał na pytania uczniów dotyczące końca czasów, powiedział: BĄDŹCIE CZUJNI! To jest moje przesłanie dla was wszystkich dzisiaj. Nie pozwólmy sobie zasnąć. To samo przesłanie przekazał Paweł Tesaloniczanom.
1 Tesaloniczan 5:6 Przeto nie śpijmy jak inni, lecz czuwajmy i bądźmy trzeźwi.

RADYKALNE PRZESŁANIE przeciwko destrukcyjnym siłom i antynomizmowi

Oddvar Linkas

Antynomizm głosi, że jeśli ktoś jest zbawiony, może żyć jak chce, bo życie nie ma znaczenia. Jest to atak diabła na prawdziwą naukę Biblii. Mamy list w Biblii, który bezpośrednio przeciwstawia się takiemu podejściu, a jest to List Jakubowy. Na podstawie Dziejów Apostolskich 15, Jakub wydaje się mieć wybitną pozycję wśród apostołów. To on zdecydowanie zajmuje stanowisko wobec pogan, którzy przyjęli wiarę i zostali dodani do pierwszych nowotestamentowych wspólnot w Azji Mniejszej, które pierwotnie składały się z Żydów. List Jakubowy inspiruje nas do radykalnego przeciwstawienia się antynomizmowi. Opowiada on m.in. o wierze i postępowaniu wierzących. Znany lider kościelny kiedyś powiedział: „Teraz widzę sprawiedliwość w Chrystusie tak wielką, że grzeszę umyślnie”. W ten sposób jasno przekracza się granicę i naraża na straszną karę. Zobacz, co mówi Biblia na ten temat.

Hbr 10:26-27 Bo jeśli otrzymawszy poznanie prawdy, rozmyślnie grzeszymy, nie ma już dla nas ofiary za grzechy, Lecz tylko straszliwe oczekiwanie sądu i żar ognia, który strawi przeciwników.

Jak więc żyć bez grzechu?

Gal 5:16 Mówię więc: Według Ducha postępujcie, a nie będziecie pobłażali żądzy cielesnej.

Święty Duch został wysłany z nieba, aby zamieszkać w nas i jako zbawionych ludzi obudzić w nas nowe pragnienie i dążenie do wartości duchowych. Takie przeżycie dla chrześcijanina pomaga umierać pragnieniom i pokusom.

Rz 8:13 Jeśli bowiem według ciała żyjecie, umrzecie; ale jeśli Duchem sprawy ciała umartwiacie, żyć będziecie.

Dziś antynomizm powraca w wielu nowych zgromadzeniach w naszym kraju. Możliwe, że jest on również obecny w naszych sąsiadujących krajach. Żyjemy w czasach zamętu, gdzie diabelskie siły dążą do zniszczenia Słowa Bożego. W odniesieniu do wielu tych odstępstw, głoszą je kaznodzieje, którzy nie głoszą CAŁOŚCI Słowa Bożego.

Ps 119:160 Prawda jest treścią słowa twego I na wieki trwa sprawiedliwy wyrok.

Jeśli ktoś wyrywa krótki fragment lub często tylko jedno zdanie z Biblii, można stworzyć fałszywą naukę o czymkolwiek. To jest najczęstszy sposób na tworzenie nowej doktryny. Faktem jest, że wielu pastorów i kaznodziejów dzisiaj jest bardzo słabo wykształconych biblijnie. Czytają swoją Biblię, modlą się, pełnią swoją służbę w kościele itp., ale często brakuje im CAŁOŚCI Słowa Bożego, które jest tak ważne. Antynomizm to niebezpieczne błędne przekonanie, którego celem jest rozdzielenie żywego Słowa Bożego, zwiedzenie ludzi i ostatecznie doprowadzenie ich do piekła. Czy konieczne jest, aby być czujnym wobec tych tendencji w obecnych czasach? Tak, jest. Biblia mówi o tym, że koniec czasów będzie naznaczony fałszywymi prorokami i nauczycielami, fałszywymi apostołami oraz ludźmi prowadzącymi na manowce. Bardziej niż kiedykolwiek żyjemy w czasach, gdy armia duchowej złości jest coraz bardziej aktywna w walce przeciwko Jezusowi, CAŁOŚCI Słowa Bożego i wierzącym, którzy pragną wytrwać do końca, o czym mówi Biblia.

Mt 24:13 A kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.

Nie pozwólmy się wciągnąć w liczne dziwne religijne kierunki obecnych czasów. Trzymajmy się zasadniczej prawdy, która jest żywa i trwała, i która tworzy to, do czego została posłana – zdrowe i rzeczywiste duchowe życie dla wierzącego.

W kategorii:Pozostałe

  • 1
  • 2
  • 3
  • …
  • 11
  • Następna strona »

Ostatnie wpisy

  • Magazyn misyjny 1/2025
  • Magazyn misyjny 6/2024
  • Magazyn misyjny 5/2024
  • Magazyn misyjny 4/2024
  • Magazyn misyjny 3/2024
  • Start
  • O Care-Mission
  • Misja
  • Zdjęcia
  • Projekt Care
  • Projekt CUD
  • Kontakt

Copyright © 2025 · Streamline Pro Theme TK on Genesis Framework · WordPress · Zaloguj się