Kochani bracia i siostry w Panu!
Nadszedł ostatni miesiąc roku bogatego w wydarzenia na polu misyjnym. Wszystko, co się zdarzyło, było możliwe dzięki naszemu Panu i i twemu wsparciu modlitewnemu i finansowemu.
W ciągu mijającego roku wielu ludzi przyjęło zbawienie i stało się członkami społeczności w Kenii. Z radością patrzymy na rozwój zboru w Busii.
W szkole nastąpił również olbrzymi postęp. Liczba uczniów wzrosła do ponad 700. Mamy oddział dziecięcy, nauczanie początkowe i szkołę podstawową do klasy 7.
Będziemy teraz przesyłać środki na utworzenie 8 klasy od nowego roku. Jest zapotrzebowanie na stoły, krzesła, książki itd. i musimy zająć się tym w tym miesiącu. Będziemy również wysyłać pieniądze na prezenty świąteczne dla biednych dzieci, którym pomagamy m.in. w domu dziecka.
Mieliśmy nadzieję, że budynek domu dziecka bedzie gotowy przed świętami, ale niestety projekt ten nie został zrealizowany. Prowadzimy negocjacje z liderem budowy odnośnie złamania warunków kontraktu. Chcemy się zorientować, czy prace można przekazać innej firmie budowlanej. Będziemy informować was o tym na bieżąco.
Projekt dotyczący wsparcia wdów też nabrał tempa w mijającym roku. Wiele wdów radzi sobie sama z większością swoich wydatków. Są to zdolne kobiety i chcemy kontynuować ten rodzaj pomocy jak tylko będziemy mieć możliwość. Tym, które są młode i są w stanie pracować, będziemy pomagać poprzez wsparcie kapitałem początkowym (samopomoc). Starsze będziemy próbować wspierać w bardziej prostych pracach, które mogą dać im przychód. Chcemy też wprowadzić program, który wesprze wdowy chore m.in. na AIDS.
W każdym razie patrzymy w przyszłość z wiarą, że wydarzy się jeszcze wiele dobrych rzeczy. Wiemy, że mieszkańcy Afryki mają duże oczekiwania wobec tego, co Jezus uczyni dla nich w przyszłości. My funkcjonujemy jako wyciągnięta ręka Pana. Naśladujemy przykazania Jezusa, by iść na cały świat i zwiastować ewangelię biednym, kłaść ręce na chorych i widzieć ich uzdrowienie i uwolnienie, dbać o wdowy i sieroty. To jest ewangelia w praktyce. Czujemy Boże błogosławieństwo w tej służbie. Mamy wiele spraw do modlitwy. Przede wszystkim modlimy się o ludzi, którym pomagamy. Modlimy się też o pracowników Care Mission w Norwegii i Polsce. Modlimy się, by ich ręce nie słabły, ale by nasza działalność funkcjonowała tak, jak Bóg chce. Modlimy się za wszystkich, którzy wspierają nas modlitewnie i finansowo. Modlimy się, by Jezus obficie błogosławił nas wszystkich.
Modlimy się o Boże prowadzenie w dalszej pracy.
Modlimy się, by Pan poruszał ludzi do wspierania projektów.
Modlimy się, by Jezus posyłał nam braci i siostry, którzy zechcą pracować tutaj w budynku Care Mission we Fredrikstad.
Modlimy się, by Pan posyłał właściwe osoby do właściwych służb.
Widzimy, że zaczynają się otwierać drzwi na ewangelię. Nowina misyjna może dotrzeć do tysięcy a nawet milionów ludzi. Dlatego cenimy sobie wydajną pracę i staramy się otrzymywać jak najwięcej ze środków, które wpływają.
Jesteśmy bardzo wdzięczni, że stopniowo coraz więcej polskich braci i sióstr przyłącza się do pracy Care Mission i staje się naszymi partnerami.
Rok 2011 był naprawdę ROKIEM CUDÓW i możemy patrzeć wstecz z wdzięcznością w naszych sercach. Możemy podnosić nasze ręce i chwalić Jezusa za to, co widzieliśmy naszymi oczami, za to że był z nami w dobrych i złych dniach.
Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia i chcemy wykorzystać okazję do złożenia tobie życzeń dobrego i błogosławionego czasu z Jezusem w centrum. Dziękujemy, ze jesteś z nami w pracy misyjnej. Dziękujemy, że modlisz się o dzieci i tych, z którymi pracujemy w Afryce. Dziękujemy, że modlisz się o pracowników misyjnych w Polsce. Nie zapominaj też o nas, którzy pracujemy codziennie tutaj we Fredrikstad. Módl się, by Jezus dał nam siłę. Módl się, by nas prowadził i inspirował w służbie, do której nas wezwał.
Niech Bóg cię błogosławi. Pamiętaj, że my też modlimy się o ciebie.
Braterskie pozdrowienia w Panu.
Oddvar Linkas.