Kochany przyjacielu misji!
Wrzesień to pierwszy jesienny miesiąc. Ta pora roku przypomina nam o duchowych żniwach, których efekty tak chętnie chcemy oglądać. Mamy dobre wieści z Kenii i z odwagą patrzymy w przyszłość.
Szkoła w Busii
Coraz więcej osób z Busii i jej okolic zwraca się do szkoły z prośbą o miejsce dla dziecka. Mamy tak wiele uczniów z okolic Busii, że zaczęto organizować dla nich nocleg w szkole, oddzielne pomieszczenie dla dziewcząt i chłopców.Tylko w weekendy jeżdżą oni do rodziców.
Wzrasta również potrzeba na zorganizowanie większej ilości miejsc dla dzieci objętych nauczaniem początkowym. Bez tego nauczania niemozliwe jest kontynuowanie nauki w szkole podstawowej. Ponieważ mamy jeszcze kawałek terenu przy domu dziecka, który budujemy okolo 15 minut pieszej drogi od szkoły, myślimy o postawieniu tam przejściowego budynku, by zaoferować nauczanie dla tych, którzy nie mają miejsca w aktualnym lokalu. Przyjęlibyśmy tam część dzieci, których rodziców stać na opłacenie czesnego. Byłaby to też forma wsparcia samopomocy. Dając możliwość pobierania nauki jednym, pomagamy jednocześnie tym, których na to nie stać.
235 ludzi zbawionych podczas kampanii w Busii!
Miałem być w Kenii pod koniec sierpnia, ale nie pozwoliły mi na to inne obowiązki. Za kilka miesięcy mamy tam do wykonania wiele zadań, dlatego odłożyłem podróż do tego czasu. Care Mission wysłała pieniądze na tegoroczną kampanię na wolnym powietrzu.
Przepraszam, że nie mogę pokazać zbyt wielu zdjęć z kampanii. Przysłano mi kilka drogą mailową. Chcielibyśmy pokazać to co się wydarzyło zarówno poprzez zdjęcia jak i film,. Dlatego jest ważne, by ktoś z nas był zawsze tam na miejscu w takich przypadkach, by pośredniczyć w przekazaniu niezbędnych materiałów. Ale raport z kampanii jest wspaniały.
W naszym programie misyjnym ewangelia o Jezusie stoi na pierwszym miejscu. Zdobywanie dusz dla Jezusa jest absolutnie konieczne. Cudownie jest patrzeć jak społeczność wzrasta w liczbę, ale także w łasce i poznawaniu Bożego Słowa. Wielu angażuje się w rozprzestrzenianie się ewangelii i wniosło duży wkład w kampanię. Uczestniczył w niej zbór, który niedawno błogosławiliśmy oraz zbór leżący w dalszej okolicy. Pastor Solonka z Narok brał udział w kampanii przez dwa dni, podczas których nauczał przywódców i pracowników zborowych.
Według raportów, które otrzymalem, 235 ludzi przyjęło Jezusa jako swojego osobistego Zbawiciela. Zwiastowana była pełna ewangelia o Jezusie i to przyniosło rezultaty w postaci przyjęcia chrztu wodnego przez 150 ludzi. Tak więc przebudzenie w Busii wzrasta. Pan przyjmuje wciąż nowych ludzi do społeczności wierzących.
Dzieci misjonarzami
Ponieważ szkoła z kilkuset uczniami jest szkołą chrześcijańską z chrześcijańskimi nauczycielami, dzieci słyszą o Jezusie codziennie. W niektóre dni mają spotkania, podczas których przychodza z problemami do modlitwy i doświadczają Jezusa jako swojego osobistego zbawiciela. Mamy w szkole dzieci w różnym wieku. Wiele z nich jest wystarczająco dojrzała, by podejmować osobiste wybory i przyjąć Jezusa do swojego serca. Dzieci te mieszkają w różnych miejscach. Niektóre z nich mieszkają w domu dziecka, inne z rodzicami, jeszcze inne z ciociami, wujkami, dziadkami lub przyjaciółmi. Ewangelia o Jezusie, którą przynoszą ze sobą, czyni swoje dzieło w ich domach. Wiele osób przychodzi na spotkania i kampanie. Wtedy slyszą o Jezusie, o którym opowiadały im też ich własne dzieci, wychodzą do przodu i przeżywają zbawienie, uzdrowienie i pomoc.
W szkole mamy teraz zarówno dzieci, które mają duże potrzeby jak i takie, które w zasadzie nie potrzebują pomocy. Szkoła zaczyna zarabiać sama na siebie. Z radością słuchamy o ich postępach.
Sierpień był miesiącem wolnyum od szkoły. I kiedy zaczęło się nauczanie, nastąpił czas dokonywania opłat za szkołę. Opłaty zazwyczaj trochę się opóźniają i trudno je kontrolować. Pracujemy nad tym, by ten obszar działalności szkoły również dobrze funkcjonował.
Staramy się przecież myśłeć również o zaspokojeniu potrzeb innych niż edukacja, takich jak jedzenie i ubrania. Wiele rodzin ma przecież więcej dzieci niż tylko te, które chodzą do szkoły i wszyscy potrzebują pomocy.
Budynek szkolny nr 2
Jesteśmy szczęśliwi, ponieważ okazało się, że budynek jest gotowy. Oznacza to, że kolejni uczniowie otrzymają miejsce w szkole i zdobędą wykształcenie. W przyszłym roku ma powstać kolejny budynek.
Kitengela
Dom dla dziewcząt w Kitengelii jest w trakcie budowy. Stoją już ściany. Zakończenie planowane jest na koniec stycznia następnego roku. Wtedy dziewczęta masajskie będą mogły się tam wprowadzić. Dla tych, którzy nie słyszeli o projekcie, wspomnę, że ma to być centrum dla dziewcząt od 9 roku życia, które uciekły z domu przed przymusowym obrzezaniem i małżeństwem ze starym mężczyzną. Niektóre uciekają zanim to się stanie, inne po przeprowadzeniu się do domu starca. Dziewczęta te potrzebują pomocy duchowej i cielesnej. Jednocześnie, chcąc im dać pomoc socjalną, przynosimy im ewangelię o Jezusie, która jest najważniejsza. Mają okazję doświadczyć nowego życia, mogą poznawać Jezusa, który oddał za nich swoje życie i przygotował miejsce w niebie dla tych, którzy wierzą i przyjmują zbawienie.
Chcę podziękować tobie, który czynisz możliwą pracę misyjną. Poprzez twoje modlitwy i fundusze pracujesz w Pańskiej winnicy. Pewnego dnia Jezus sam ci wynagrodzi twoją pracę. Wiemy i wierzymy, że Pan chce nam dać błogosławieństwo także w tym życiu. Chce dać nam przeżyć pomoc, której nikt inny nie jest w stanie nam udzielić, tylko ON. On, który może uczynić więcej niż ktokolwiek. On jest w stanie wypełnić nasze potrzeby.
Nadal jest możliwość udziału w adopcji na odległość i projekcie CUD dla tych, którzy jeszcze się nie zaangażowali. Możesz już dzisiaj zacząć wspierać naszą pracę.
Niech Bóg cię błogosławi!
Oddvar Linkas