Uschła ręka!
Człowiek, o którym piszę, jest mężczyzną, którego imienia nie znamy. Zarówno Mateusz jak i Marek piszą o nim, ale nie podają imienia. Wiemy tylko, że człowiek ten miał uschłą rękę. Rękę, z której nie było żadnych korzyści.
Ewangeliści opowiadają nam następnie, że wydarzyła się dziwna rzecz. Ten człowiek spotkał Syna Bożego. Pozwólmy Mateuszowi wyjaźnić, co się stało: Mat 12:10-13:
A był tam człowiek, który miał uschłą rękę. Zapytali Go, by móc Go oskarżyć: Czy wolno uzdrawiać w szabat? Lecz On im odpowiedział: Kto z was jeśli ma jedną owcę, i jeżeli mu ta w dół wpadnie w szabat, nie chwyci i nie wyciągnie jej? O ileż ważniejszy jest człowiek niż owca. Tak więc wolno jest w szabat dobrze czynić. Wtedy rzekł do owego człowieka: Wyciągnij rękę. Wyciągnął, i stała się znów tak zdrowa jak druga.
Wiemy wszyscy, że ta historia jest o czymś więcej. Wiemy, że Jezus dokonał tego cudu w sabat i przed faryzeuszami. Ale to, na czym chcemy się skoncentrować, to jest to, że ten człowiek wyciągnął rękę, którą nie był w stanie poruszyć, na polecenie Jezusa!
Nie wiem, ile razy czytałem ten fragment, ale teraz widzę w nim głęboką prawdę. Mimo że cud był dokonany przez Jezusa, ten człowiek musiał wyciągnąć rękę! Znasz Jezusa jako twojego osbistego zbawiciela? Jezus oczekuje na twoje poruszenie. Teraz, kiedy zaczął się nowy rok, jest okazja, by podjąć decyzję o wykonaniu ruchu.
Nie ma znaczenia, w jakiej sytuacji się znajdujesz. Jezus zapłacił cenę za twoje i moje grzechy na Golgocie. On może uwolnić cię od wszystkich twoich grzechów, ale ty musisz wykonać swoją część. Wyznaj Bogu swoje grzechy, poproś Go o przebaczenie a On to uczyni.
Także ty, który jesteś chrześcijaninem, zarówno ty jak i ja potrzebujemy w tym roku wyciągnąć bardziej ręce w naszej służbie!
Jeśli część naszej służby dla niego uschła, owoce będą niewielkie. Pomódlmy się do Jezusa, by zabrał to, co jest uschłe i odnowił, by został przez to uczczony.
Jezus pragnie, byśmy wszyscy byli aktywni i służyli Jemu z całych naszych serc. Wielokrotnie ludzie żyją wspomnieniami tego, co było. Czy jest tak też z tobą? Przeżyłeś wspaniałe zbawienie, otrzymałeś moc do życia i służby, ale stopniowo spotkałeś sytuacje w życiu, które spowodowały, że obrałeś inne cele w życiu, zainteresowałeś się innymi rzeczami, aż znalazłeś się w stanie uśpienia twego życia duchowego. Może przestałeś chodzić na spotkania, coraz mniej się modlisz. Ale masz dobre wspomnienia z czasu, kiedy Jezus działał w tobie i przez ciebie.
Chcę ci powiedzieć, że Jezus się nie poddał! Nie zostawił cię. On chce odnowić twoje dni. Może wlać żywy oddech Ducha Świętego do twojego serca. On czyni wszystkie rzeczy nowymi. Właśnie teraz może dać ci odczuć strumień orzeźwienia, teraz, kiedy modlisz się do niego o pomoc, by żyć tak, jak On chce. On mówi do ciebie jak do człowieka w synagodze w Nazarecie: Wyciągnij swoją rękę!
Opowiadanie o wyciągnieciu ręki jest nie tylko informacją, że masz coś robić, ale takźe o tym, że on tam stoi, by dać ci moc do czynienia tego, do czego cię powołał. Twoja dłoń może ponownie zacząć funkcjonować w Bożym Królestwie i możesz stać się narzędziem w rękach Jezusa, zbawiciela.
Jezus może wziąć twoje suche życie i odnowić tak, jak powinno ono wyglądać. Kiedy zaczynamy nowy rok, zastanówmy się, czy nie powinniśmy wyciągnąć naszych rąk trochę bardziej, by przynieść chwałę dziełu Bożemu.
Życzymy wam błogosławionego Nowego Roku od nas w Care Mission. Będziemy się wspólnie modlić oraz oddamy nasz czas, nasze środki i nasze siły, by rozgłaszać nowinę o Jezusie dla rzeszy ludzi.