Misja, która się rozwija
Misja to coś więcej niż tylko słowo. To działanie, które przynosi rezultaty. Spójrzmy na miniony rok i podsumujmy to, co się wydarzyło na polu misyjnym.
Rozwój zboru:
W roku 2011 wzrosła częstotliwość spotkań oraz liczba pracowników tam na miejscu. Ludzie przyjmują zbawienie i mała społeczność, w której otwarciu braliśmy udział przed kilkoma laty, rozrosła się od 50 do 300 członków. W zeszłym roku przeprowadziliśmy w Busii kampanię na wolnym powietrzu, na którą przybyli ludzie z wielu miejsc, by uczestniczyć w nauczaniu biblijnym. Ponad 100 ludzi zostało zbawionych. Wielu przyjęło też chrzest, zostało uzdrowionych i uwolnionych od złych duchów.
Naszym celem na rok 2012 jest przygotowanie społeczności w Busii do samodzielnego aranżowania kampanii przy udziale swoich własnych ewangelistów.
W związku z tym zakupiliśmy wyposażenie: platformę, keyboard, głośniki, mikrofony etc. Sprzęt umożliwi organizowanie większych ewangelizacji.
Budowa szkoły:
W 2009 roku został oddany do użytku pierwszy budynek szkolny.
Pod koniec 2011 oddano budynek nr 2.
Ilość uczniów:
Na początku 2011 roku szkoła liczyła ponad 300 uczniów, dzisiaj mamy ich ponad 700.
Projekty samopomocowe dla wdów:
Ten temat rozwinął się szczególnie w roku 2011.Do dzisiaj pomoc otrzymało około 20 wdów. Są one obecnie w stanie zarobić na codzienne utrzymanie siebie i swoich dzieci. Mimo że z pewnością potrzeby są większe, początek ten dał wdowom wiarę w swoje możliwości i radość, że mogą zadbać o chleb dla swoich dzieci. Tę formę pomocy chcemy kontynuować w 2012 roku.
Dom dziecka:
Na potrzeby domu dziecka wciąż jest wykorzystywany stary wynajmowany lokal. Jesteśmy na etapie budowy, która miała się zakończyć w nowym roku. Opóżnienia są winą firmy budowlanej. Będziemy relacjonować przebieg budowy i poinformujemy, kiedy 20 dzieci będzie mogła się wprowadzić do nowego budynku. Przyjmiemy też nowe dzieci, które czekają na miejsce w domu dziecka. Potrzeby są duże i chcemy im sprostać.
Uganda:
Przed 4 laty wybralimy się do Ugandy, by przekonać się, jakie są tam możliwości ewangelizacji. Niestety nie udało nam się nawiązać tam kontaktów. Przed niecałym rokiem poznaliśmy niewielką społeczność w Ugandzie, około 5 kilometrów od granicy z Kenią. Dlatego jesteśmy teraz też w Ugandzie, by próbować znależć możliwość pomocy również tam. Ta mała społeczność jest bardzo biedna. Członkowie zboru w Busii są również gotowi służyć im swoją pomocą. Aktualnie udało im się zebrać środki na zakup cegieł i postawić 4 ściany w budynku. Na początku lutego tego roku jedziemy do Ugandy, by zacząć tę część pracy, którą obiecaliśmy a mianowicie dach, drzwi, okna, wylewkę podłóg, tynki i malowanie. Wkrótce będziemy mogli przesłać zdjęcie nowego pięknego budynku zborowego, w którym wielu usłyszy ewangelię i wiele więzów zostanie rozwiązanych.
Kitengela:
Kitengela jest miejscem, o którym możemy powiedzieć, że jest prezentem od Pana. W minionym roku otrzymaliśmy za darmo 4 akry działki w Kitengeli, która leży około 35 km od Nairobii. Jest to teren zamieszkały przez masajów i leży niedaleko okolicy, którą zwiedzają turyści, by oglądać dzikie zwierzęta. Te zwierzęta są często widywane w okolicach naszej działki. Strusie, żyrafy, hieny, a nawet lew. Miasto Nairobi rozrasta się w kierunku Kitengelii. Jeszcze nie mamy zatwierdzonych dokumentów dotyczących działki i nie chcemy zaczynać budowy bez tego. Mamy adwokata w Nairobii, który nad tym pracuje, ale takie sprawy idą w Kenii powoli. Wszystko potrzebuje czasu. Na działce zaczęliśmy dokonywać odwiertów w poszukiwaniu wody i znaleźliśmy ją na głębokości 113 metrów. Próbki wody są przesłane do oceny ilościowej i jakościowej. Jeśli otrzymamy oficjalne uznanie dokumentów, nadchodzący rok będzie nacechowany sprawami związanymi z budową domu dla młodych masajek, które uciekają z domów przed przymusowym obrzezaniem i aranżowanymi małżeństwami.
Zbór w Kitengela:
Będziemy się troszczyć, by dziewczęta, przebywające w centrum pomocy, otrzymywały podstawowe nauczanie o Jezusie tak, by mogły być zbawione i poznać tego, który może im pomóc w dalszym życiu. Na miejscu są ludzie, którzy pracują dla Jezusa i na pewno stopniowo przyłączą się do pracy ewangelizacyjnej z dziewczętami.
Przyszłe działania:
Nasze działania zależne są od tego, kiedy zostaną zarejestrowane dokumenty i jakie firmy budowlane oraz ludzie będą pracować przy wykonywaniu zadań. Oczywiście jest to również związane ze środkami finansowymi. Ale w tych wszystkich sprawach musimy się liczyć z tym, który zaczął to dobre dzieło. Biblia opowiada nam, że ten, który ropoczął dobre dzieło, będzie je kontynuował. On chce to zrobić dla nas, w nas i przez nas. Dlatego z zaciekawieniem oczekujemy na wydarzenia nadchodzącego roku. Wiemy,że ten, który był z nami w 2011 roku, będzie z nami również w 2012 roku. Pracujemy bezpiecznie i odważnie, ponieważ wiemy, że to nie jest nasze dzieło, ale dzieło Pańskie. Rozumiemy także, że Bóg jest na tronie. Nie zapomniał o nas oraz o biednych i bezradnych, z którymi do pracy nas wezwał.
Niech Bóg cię błogosławi w tej pracy.
Braterskie pozdrowienia
Oddvar Linkas.